Krzysztof Kusza: Koncepcja leczenia - clou współczesnej... - Strona 3 z 5 - dlaszpitali.pl dlaszpitali.plKrzysztof Kusza: Koncepcja leczenia - clou współczesnej... - Strona 3 z 5 - dlaszpitali.pl
Reklama

Koncepcja leczenia – clou współczesnej intensywnej terapii

Obecnie w polskich szpitalach przeprowadza się informatyzację wielu procesów. Czy to rozwiązanie faktycznie usprawnia pracę lekarza na oddziale?

Problem polega na tym, że zrozumienie roli informatyzacji w ochronie zdrowia, jeśli chodzi o stanowisko terapeutyczne, wymaga szczególnych umiejętności. Procesy to zdarzenia, które dotyczą wdrażania pewnych elementów terapeutycznych poprzez szkolenie zespołów, analizowanie przebiegu tych procesów, ich usprawnianie. Dokładnie tak samo powinny funkcjonować systemy informatyczne. Często wprowadzanie tych rozwiązań kończy się na zakupie mniej lub bardziej skomplikowanego, gotowego systemu informatycznego, w którym cała dokumentacja medyczna, która dotąd była wykonywana w sposób manualny, ulega konwersji do programu cyfrowego, czyli jest pisana na klawiaturze komputera, co niczym nie różni się z punktu widzenia nakładu pracy lekarza, a może czasem jest nawet wykonywana wolniej. Ma jednak także zaletę. Nie podlega wstecznej ingerencji, antydatowaniu, a przede wszystkim jest dowodem na jej przeprowadzenie, gdyż nie ulega zagubieniu.

Kłopot stanowi jednak ważność elektronicznego podpisu. Jedni zarządzający nakazują dokument opatrzony podpisem elektronicznym dodatkowo wydrukować, podpisać i opieczętować, inni twierdzą, że podpis widniejący w systemie informatycznym jest wystarczający. Z drugiej strony część danych przetwarzanych cyfrowo – jak np. dane pochodzące z różnorodnej diagnostyki obrazowej, laboratoryjnej, mikrobiologicznej, histopatologicznej, a także z konsultacji – niewątpliwie usprawniają i przyśpieszają proces leczniczy.

W Polsce jednak wdrażanie systemów informatycznych w ochronie zdrowia wymaga dalszych nakładów, nim staną się one powszechne. Znam może kilka szpitali, w których taki system funkcjonuje jako spójna logiczna całość, a nie tylko w części. Chodzi mi przede wszystkim o systemy CIS (Clinical Information System) czy też HIS (Hospital Information System). Muszą one podlegać stałej ewolucji i ewaluacji oraz permanentnemu przystosowywaniu go do oczekiwań użytkowników. Funkcjonując prawidłowo, stają się bezcennym źródłem informacji klinicznej, ekonomicznej, które dzięki odpowiednio skonstruowanej kwerendzie pozwalają szybko ocenić jakość prowadzonego procesu leczniczego wraz z jego kosztami. Systemy HIS, które służą do analiz najczęściej ekonomicznych i ruchu chorych, wraz ze sprawozdawczością odgrywają ważną rolę w ciągłej poprawie organizacji pracy szpitala.

Co jest zatem niezbędne, aby w Polsce informatyzacja weszła na odpowiedni poziom?

Niezbędny jest czas, aby wdrażać procesy oraz finanse, aby wdrażać systemy informatyczne. Wiąże się to jednak często z trudnym wyborem dotyczącym priorytetów. Na co najpierw przeznaczyć środki – czy na podstawową ochronę zdrowia i leczenie na odpowiednim poziomie, czy na zaawansowane programy informatyczne? Myślę, że to zagadnienia wymagające mądrego kompromisu i dokonuje się w tym kierunku oczekiwany postęp. Nie bez znaczenia we wdrażaniu informatycznych systemów w ochronie zdrowia są sami użytkownicy. To oni muszą konfigurować systemy na potrzeby oddziału, w którym są zatrudnieni.

Informatyzacja ułatwia współpracę międzynarodową, o którą trudno jest zabiegać bez bazy danych na odpowiednim poziomie. Przy pracach wieloośrodkowych trzeba mieć dostęp do wielu zależnych od siebie i niezależnych danych. Pozwala to dokonywać analizy statystycznej konkretnych parametrów, chociażby funkcji życiowych, parametrów wentylacji, parametrów dynamiki układu krążenia w różnych niezbędnych na potrzeby leczenia i nauki aspektach. Coraz ważniejsza w medycynie jest idea analizowania wielkich liczb – „The big data”. Jednak aby ją posiadać, albo należy położyć przed człowiekiem 5000 historii chorób i nakazać mu odszukanie wybranych parametrów, kartka po kartce, albo wysłać zapytanie do systemu informatycznego i uzyskać te dane natychmiast. Myślę, że nasza świadomość potrzeby posiadania takich systemów jest coraz większa.

Bazy danych wymagają sprawozdawczości, a ta musi być rzetelna i jednolita, oparta na takich samych koncepcjach programów cyfrowych i definicjach analizowanych pojęć. Oczekiwane są więc także grupy specjalistów, które będą profesjonalnie zajmowały się obróbką tych danych. Jest taka dyscyplina medycyny, która mówi o zbiorach wielkich liczb, dzięki którym można usprawniać ochronę zdrowia. Podczas XIX Międzynarodowego Zjazdu PTAiIT w Bydgoszczy taki temat zostanie poruszany – o „Big data” opowie dr Jacek Cywiński z Cleveland Clinic USA, który od dekady pracuje nad tym zagadnieniem w jednym z największych na świecie departamentów anestezjologii.

Komentarze

Sklep

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

46,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

150,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

126,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

52,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.