Zdrowie Polaków coraz gorsze. Eksperci alarmują o głębokiej recesji zdrowotnej - dlaszpitali.pl dlaszpitali.plZdrowie Polaków coraz gorsze. Eksperci alarmują o głębokiej recesji zdrowotnej - dlaszpitali.pl
Reklama

Zdrowie Polaków coraz gorsze. Eksperci alarmują o głębokiej recesji zdrowotnej

opm-dlaszpitali-zdrowie-polakow-coraz-gorsze
fot. iStock

W ciągu ostatnich 20 lat w Polsce nastąpiła głęboka recesja zdrowotna, m.in. dramatycznie wzrosła liczba chorób związanych ze spożyciem alkoholu oraz paleniem konwencjonalnych papierosów – wynika z badań zespołu prof. Witolda Zatońskiego z Instytutu Europejskie Obserwatorium Nierówności Zdrowotnych Akademii Kaliskiej, których wyniki przedstawiono na konferencji w Centrum Prasowym PAP.

Czas zacząć krucjatę zdrowotną – zaapelował podczas wydarzenia prof. Witold Zatoński, Instytut – Europejskie Obserwatorium Nierówności Zdrowotnych, Fundacja „Promocja Zdrowia”.

Przypomniał, że przed 2000 r. poprawa zdrowia publicznego była bardzo znacząca, a wskaźnik długości życia wzrastał w naszym kraju najszybciej w Europie.

Jednym z bardzo ważnych czynników tego stanu rzeczy było odchodzenie Polaków od palenia tytoniu. Sprzedaż papierosów gwałtownie spadła. Wydawało się, że Polacy zrozumieli, że papierosy to rak, zawały sercawskazywał prof. Zatoński.

Niestety – jak zwrócił uwagę ekspert – trend ten zaczął się zmieniać. Około 2015 r. zatrzymał się wzrost oczekiwanej długości życia, a na przestrzeni ostatnich lat zaczęła się ona obniżać.

W 2014 r. została zatrzymana realizacja Programu Ograniczania Zdrowotnych Następstw Palenia Tytoniu W Polsce (1995 r.) i dramatycznie zatrzymał się też spadek ekspozycji na czynniki szkodliwe dymu tytoniowego przez konwencjonalne palenie. Doszło do szybkiego przyrostu sprzedaży papierosów o 9 mld. rocznie (2015-2022 r.), który mnie postawił w stan alarmumówił prof. Zatoński.

W jego opinii, jeśli nie uda się zatrzymać wzrostu konsumpcji papierosów, będą miały miejsce bardzo poważne konsekwencje zdrowotne.

Są już tego pierwsze znaki. Umieralność kardiowaskularna (z powodu chorób układu krążenia) do 2000 r. pięknie malała. Jednak skończył się ten złoty okres i szczególnie w populacji kobiet notuje się nie tylko zamrożenie, ale też wzrost liczby zgonów z tych przyczynzwracał uwagę prof. Zatoński.

Dodał, że w Polsce papierosy – w porównaniu do innych krajów europejskich – są bardzo tanie, tylko w Bułgarii ich ceny są niższe, a w Wielkiej Brytanii – czterokrotnie wyższe. Przyczyny tej sytuacji wymagają natychmiastowych badań.

Kolejnym problemem jest też zwiększona konsumpcja alkoholu (prawie o 50 proc.), która, według naukowców, została zainicjowana drastycznym osłabieniem regulacji zdrowia publicznego. Przejawiło się to w: obniżeniu w 2002 r. podatku akcyzowego na wódkę o 30 proc., deregulacji przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z 26 października 1982 r., co umożliwiło reklamowanie piwa w mediach, w tym telewizji.

Jednym z winowajców jest dostępność tzw. małpek, czyli butelek alkoholu o małej pojemności – 100 i 200 ml. O ile w 2001 r. statystyczny mieszkaniec naszego kraju wypijał 6,6 l czystego spirytusu na osobę (per capita), to w 2021 r. już 9,7 l. Tylko w 2019 r. Polacy wypili ok. 1,2 mld „małpek”.

Bardzo złą wiadomość stanowi, że Polska jest jednym z krajów o najniższym poziomie cen alkoholu w UE. Przeraża ten rodzaj prowadzenia polityki wobec alkoholualarmował prof. Zatoński.

Wzrost spożycia napojów zawierających alkohol (w tym również największa w Europie konsumpcja piwa) doprowadził do przyrostu chorób alkoholowych, np. alkoholowej marskości wątroby. Odnotowuje się stały przyrost umieralności z tego powodu – u obu płci i we wszystkich dorosłych grupach wiekowych.

Jak wskazywała Kinga Janik-Koncewicz z Instytutu Europejskie Obserwatorium Nierówności Zdrowotnych w Akademii Kaliskiej, przez ostatnie 20 lat w innych krajach konsumpcja alkoholu spadała, tymczasem w Polsce – rosła. Wcześniej (np. w latach 50.) na tle innych państw spożycie w naszym kraju nie należało do najwyższych (22 l per capita we Francji przy 4 l w Polsce). Natomiast w 2020 r. Polska jest już na drugim miejscu (po Łotwie) pod względem ilości wypijanego alkoholu na głowę mieszkańca.

To tłumaczy coraz wyższą umieralność na jedną z chorób spowodowanych wyłącznie piciem alkoholu, czyli alkoholową marskość wątroby.

Czytaj też: Raport: stan polskiej radioterapii

Komentarze

Reklama

Sklep

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

46,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

150,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

126,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

52,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.