Rozmowa o polskiej onkohematologii dziecięcej... - dlaszpitali.pl dlaszpitali.plRozmowa o polskiej onkohematologii dziecięcej... - dlaszpitali.pl
Reklama

Rozmowa z prof. Alicją Chybicką o polskiej onkohematologii dziecięcej

opm-Rozmowa-z-Alicja-Chybicka-o-polskiej-onkohematologii-dzieciecej
fot. iStock

Najważniejsze jest, żeby z chorego dziecka wyrósł zdrowy dorosły człowiek. Rozmowa z prof. dr hab. n. med. Alicją Chybicką o polskiej onkohematologii dziecięcej.

Magda Leśniewska: Pani Profesor, czemu należy zawdzięczać dobrą opinię o polskiej onkohematologii dziecięcej?

Alicja Chybicka: Szacuje się, że w Polsce w tym roku na wszystkie nowotwory zachoruje aż 180 tys., a w przyszłym – 200 tys. osób, z czego dzieci w skali ogólnopolskiej będzie 1200-1400. Zachorowalność na nowotwory zarówno u dzieci, jak i u dorosłych dramatycznie rośnie nie tylko w Polsce. Kiedyś wyleczalność wszystkich nowotworów u dzieci wynosiła zaledwie 15%. Oznaczało to, że na 100 dzieci 85 z nich umierało. Dziś jest dokładnie odwrotnie – statystyki podają, że wyleczalność dochodzi do 85%. Oczywiście zdarzają się nieliczne przypadki, że dziecko odchodzi z tego świata z jakiegoś innego powodu niż enta wznowa czy brak jakichkolwiek możliwości terapeutycznych.

O sukcesach w leczeniu nowotworów krwi u dzieci decyduje w pewnym zakresie biologia. Większość nowotworów u dzieci stanowi ostra białaczka limfoblastyczna, natomiast u dorosłych jest to ostra białaczka szpikowa. Dziecko choruje jak burza i równie szybko umiera. To jest zupełnie inna biologia nowotworu. Ono nie ma czasu, aby czekać na cokolwiek. Jeśli nie dostanie leku na czas, jeśli o odpowiedniej porze nie zostanie postawiona diagnoza, jeśli wszystko nie zostanie zrobione natychmiast zgodnie ze standardami światowymi – to dziecko umrze. W odróżnieniu od dorosłego, u którego nowotwór rozwija się wolno. Statystyki są bezwzględne. 30 tys. Polaków rocznie umiera z powodu choroby nowotworowej tylko dlatego, że zachorowało w Polsce, a nie poza jej granicami.

U dzieci nowotwór proliferuje jak burza, ale jego reakcja na prawidłowe leczenie również jest natychmiastowa. Jeśli dziecko jest dobrze zdiagnozowane, to szybko reaguje i równie szybko wchodzi w remisję. W obecnych czasach podstawą dobrej diagnostyki są badania genetyczne. Aby dopasować terapię „krojoną na miarę” – czyli najprościej mówiąc – celowaną – i osiągnąć sukces, trzeba najpierw poznać geny tego nowotworu. Dla nas najważniejsze jest, żeby z tego dziecka wyrósł zdrowy dorosły człowiek – chcemy go wyleczyć jak najmniejszym dla organizmu kosztem. Dobrze poprowadzony nowotwór przy zastosowaniu nowoczesnych terapii nie zostawia śladów, a jeśli zostawia, to daje się je wyrehabilitować. To samo dotyczy ostrych białaczek.

Rozpoznane bez nacieczenia centralnego systemu nerwowego i wszystkich narządów rokują dużo lepiej niż białaczki, które te wszystkie narządy już „wykończą” – czyli spowodują, że ich funkcja nawet po zejściu nowotworu z trudem wraca do normy. Plus jest taki, że dziecko bardzo ładnie regeneruje i potrafi wszystko nadrobić. Chemia w onkologii dziecięcej jest mordercza, wysokodawkowana i nastawiona na to, żeby szybko uzyskać remisję w przypadkach, które mają złą genetykę czy chorobę resztkową. Stosujemy wówczas chemioterapię i transplantację komórek macierzystych układu krwiotwórczego. We wznowach, kiedy ta terapia zawiodła – stawiamy na przeciwciała monoklonalne. W Polsce, w onkologii dziecięcej, we wszystkich 13 ośrodkach leczenie jest identyczne. Mamy wspólne protokoły i w każdym mieście, gdziekolwiek polskie dziecko nie trafi, dostanie takie same leczenie. To jest bardzo ważne – na tym polega sukces i to samo powinni zrobić dorośli. Nie ma takiej możliwości, żeby ktoś gdzieś był leczony inaczej.

Czy to znaczy, że w Polsce standardy leczenia dzieci z chorobami nowotworowymi krwi są takie same jak standardy europejskie?

Tak, są identyczne. Są takie same jak standardy europejskie i światowe, bo to nie jest to samo. Na przykład Anglia nie jest w programie europejskim i prowadzi leczenie swoimi programami. To są te same protokoły, wzięte z tego samego źródła. Każdy z naszych koordynatorów jest zobowiązany do zdobywania wiedzy na temat nowotworu, w którym się specjalizuje od początku aż do końca i każda nowość jest wprowadzana natychmiast w Polsce u dzieci, a leki są ściągane – jak nie da się w kulturalny sposób za pieniądze budżetowe, to z pieniędzy pozabudżetowych. Dzieci, którymi się opiekujemy, nigdy nie są pokrzywdzone, bo walczymy jak lwy, żeby te pieniądze na ich leczenie zebrać.

Czytaj także: Nowoczesne techniki radioterapii w leczeniu nowotworów u dzieci

Komentarze

Reklama

Sklep

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

46,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

150,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

126,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

52,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.