Pacjenci wentylowani mechanicznie skarżą się na wysokie ceny energii elektrycznej
Dodatkowy rachunek na życie
Wszyscy obecnie zmagamy się z rosnącymi cenami energii elektrycznej. Dla większości z nas jest to powód do zmartwień, ale dla pacjentów objętych respiratoterapią domową jest sprawą życia i śmierci, dosłownie. Oprócz standardowych rachunków za prąd co miesiąc, pacjenci wentylowani muszą opłacić dodatkowe koszty za zużycie energii przez koncentrator i/lub respirator. Jakie to są koszty? Respirator pochłania minimum 500 kWh rocznie, a koncentrator tlenu nawet 2 razy więcej. Średnia cena 1 kWh w Polsce to 0,77 zł, przy czym ta cena oczywiście może być wyższa w zależności od dostawcy energii elektrycznej. Załóżmy, że wymagany dostęp pacjenta do danego sprzętu wynosiłby 12 godz./dzień. Respirator o mocy 120 W (czyli 0,12 kW) zużywa dziennie 1,44 kWh. Natomiast, w perspektywie rocznej (365 dni) zużycie wynosi 525,6 kWh, co w przeliczeniu na koszty wynosi 404,71 zł. Koncentrator zaś o mocy 320 W (0,32kW) zużywa dziennie 3,84 kWh. W perspektywie rocznej zużycie wynosi już 1401,6 kWh, co w przeliczeniu wynosi 1079,23 zł. Należy przy tym pamiętać, że część pacjentów wymaga stałego dostępu do więcej niż jednego sprzętu wspomagającego ich oddech i wymagającego dostępu do prądu.
Jestem pacjentką wentylowaną inwazyjnie i korzystam z respiratora ponad 20 godzin na dobę. Respirator bez energii elektrycznej nie działa, czyli wtedy się uduszę. Jesteśmy uzależnieni od dostępu do prądu, nie możemy ograniczyć jego zużycia – to oznaczałoby dla nas śmierć – zaznacza Joanna Wilmińska, prezes Stowarzyszenia JEDNYM TCHEM!, pacjentka wentylowana mechanicznie inwazyjnie od 10 lat, prawnik.
Jak to rozwiązać?
Stowarzyszenie JEDNYM TCHEM! na Rzecz Wentylacji Domowej, które zrzesza pacjentów leczonych inwazyjnie, jak i nieinwazyjnie, apeluje o zwrócenie uwagi na trudną sytuację wentylowanych. Rozwiązaniem, które mogłoby zabezpieczyć chorych to, na przykład, podniesienie limitu MWh, ponieważ obecny limit 2,6 MWh dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnością jest nierealny do osiągnięcia. Poza tym, nie wszyscy pacjenci wentylowani mechanicznie posiadają orzeczenie o niepełnosprawności, natomiast niemal wszyscy korzystają ze sprzętu podtrzymującego lub zastępującego im oddech. Innym rozwiązaniem mogłyby być dodatki finansowe dla pacjentów wentylowanych.
Źródło: materiały prasowe