Organizacje pacjenckie komentują nowy model opieki nad chorymi z niewydolnością oddechową

Od blisko miesiąca trwają dyskusje w środowiskach pacjenckich i lekarskich o nowych propozycjach modelu opieki nad chorymi z niewydolnością oddechową. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) przedstawiła nowe plany co do modelu opieki pacjentów wentylowanych mechanicznie. Pacjenci nie są zadowoleni z planowanych zmian i przedstawili swoje uwagi. Stowarzyszenie Pacjentów JEDNYM TCHEM wystosowało stanowisko.
Sytuacja pacjentów oddychających za pomocą respiratorów i koncentratorów tlenu jest w Polsce od ponad roku bardzo niepewna. Zaczęło się od tego, że w maju 2022 r. weszło w życie nowe zarządzenie Prezesa NFZ o obniżce wyceny taryf dla świadczenia chorych. To samo zarządzenie nie pozwalało pacjentom na korzystanie dodatkowo z różnych rodzajów opieki, np. rehabilitanta czy pielęgniarki równocześnie w ramach jednej opieki długoterminowej. Krótko mówiąc, pacjenci muszą wybierać, która z ich chorób jest ważniejsza i na jaką jedną opiekę się decydują.
Następnie pacjenci wentylowani mechanicznie zaczęli mierzyć się z regulacjami dotyczącymi limitów na prąd. Ustanowione limity w ogóle nie przystają do rzeczywistego zużycia energii przez ich aparatury medyczne w domach. Pacjenci apelowali już do wszystkich organów po pomoc: Prezydenta RP, Premiera RP, Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, Rzecznika Praw Pacjenta, posłów czy komisji zdrowia. Bez odzewu. Pod koniec 2022 roku pacjenci w końcu zostali zaproszeni do rozmów nad planowanymi zmianami w opiece koordynowanymi przez AOTMiT i Ministerstwo Zdrowia. Zakomunikowali swoje problemy i postulaty, ale nie takiej propozycji zmian oczekiwali.
Nowy model opieki nad pacjentami z niewydolnością oddechową
Stanowisko wobec planowanych zmian w opiece przedstawiło Stowarzyszenie Pacjentów JEDNYM TCHEM. Można się z nim zapoznać na ich stronie internetowej www.jednymtchem.pl. Głównymi zastrzeżeniami, które wymieniają są:
- Zabranie pacjentom stałej i regularnej opieki poprzez zlikwidowanie gwarantowanych wizyt personelu medycznego i zamiana jej na system działający na wzór pogotowia ratunkowego;
- Centralizacja diagnostyki i kwalifikacji do świadczenia wentylacji mechanicznej, podczas gdy większość pacjentów jest z małych miast poniżej 50 tys. mieszkańców, co jeszcze bardziej ograniczy dostęp do świadczenia. Należy poszerzać liczbę podmiotów kwalifikujących pacjentów do wentylacji domowej, a nie ją zmniejszać;
- Ograniczenie leczenia jedynie do ośrodków pulmonologicznych (których w Polsce jest około 60, głównie w dużych miastach wojewódzkich), gdzie ośrodków i specjalistów wciąż brakuje, skutkiem czego pacjenci mogą wyczekiwać nawet w 1,5 rocznych kolejkach;
- Brak opieki pielęgniarstwa długoterminowego dla pacjentów wentylowanych mechanicznie metodą inwazyjną, którzy są najbardziej wymagającą grupą pacjentów potrzebujących opieki 24 godz./dobę.
Jak mówi środowisko pacjentów, nie rozumieją, skąd takie drastyczne zmiany w dobrze funkcjonującej do tej pory opiece.
Czytaj też: Ruszyła kampania „Za głosem serca”. Eksperci chcą walczyć z ogromnym problemem kardiologicznym