Diagnostyka onkologiczna w Polsce – szanse i wyzwania
Eksperci zgodnie potwierdzali przełomowe znaczenie oznaczania wadliwych genów w walce z poszczególnymi typami nowotworów.
– Zdecydowanie poprawiają one rokowania pacjenta, otwierając dostęp do nowoczesnych terapii w przypadku raka gruczołu krokowego – ocenił prof. Piotr Wysocki, prezes Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej.
Z kolei zdaniem prof. Kowalika, w przypadku raka jajnika powszechna diagnostyka genetyczna kobiet i ich rodzin pod kątem BRCA 1 i BRCA 2 pozwoliłaby zredukować występowanie tego nowotworu nawet o jedną czwartą.
Na konferencji w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej głos zabrały również przedstawicielki środowiska pacjentów, wskazujących na istotne luki systemowe, których same były ofiarami.
– Pomimo bogatej historii nowotworowej mojej rodziny, nikt nie zaproponował mi przeprowadzenia badań genetycznych. Późna diagnoza spowodowała, że dopiero po chemioterapii dowiedziałam się, że noszę w sobie tę mutację. W mojej ocenie najważniejsze jest to, aby pacjentów nie traktować jak specjalistów – niech lekarze informują nas o dostępnych badaniach i terapiach, o których przeciętny człowiek może nie mieć pojęcia – mówiła Ewa Bulisz, pacjentka onkologiczna z BRCA1 działająca na rzecz zwiększenia świadomości w zakresie mutacji genetycznych.
Jej opinię poparła Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej.
– Cały czas ścieżkę pacjenta determinuje element losowy, to znaczy, czy trafi na odpowiedni personel medyczny, a także numer PESEL czy kod pocztowy. A przecież trudno wymagać od pacjentów, zwłaszcza w pierwszych etapie choroby, gdy ciągle towarzyszy im stres i napięcie, by to oni podpowiadali lekarzom, jakie badania powinni mieć zrobione – wyjaśniała Anna Kupiecka.
Eksperci zgodnie przyznali, że problemem w osiągnięciu w Polsce światowych standardów w dziedzinie diagnostyki onkologicznej wcale nie są pieniądze – z perspektywy płatnika i systemu, profilaktyka jest znacznie bardziej opłacalna niż przeznaczanie gigantycznych środków na leczenie zaawansowanego stadium choroby.
– To mit, że badania genetyczne są drogie, gdyż w większości przypadków wykonuje się je raz w życiu, a mają one zasadniczy wpływ na przyszłość nie tylko pacjenta, lecz całej jego rodziny. W Polsce lekką ręką wydajemy olbrzymie środki na drogie leki, a diagnostyka wciąż pozostaje daleko w tyle – konkludował prof. Artur Kowalik.
Źródło: PAP MediaRoom