W Wielkopolsce wciąż dominuje wariant brytyjski
Laboratorium Diagnostyki COVID-19 Instytutu Genetyki Człowieka PAN w Poznaniu po miesiącu od ostatniego badania przeanalizowało odsetek zakażeń wersją brytyjską wirusa SARS-CoV-2.
Wyniki na podstawie badań materiału od osób z pozytywnym wynikiem badania zakażenia są jednoznaczne. W chwili obecnej na terenie Wielkopolski już za 95% zakażeń odpowiedzialny jest wirus SARS CoV-2 w wersji B.1.1.7. Nie stwierdzono natomiast występowania w naszym regionie wersji południowoafrykańskiej 501.V2.
Coraz więcej brytyjskiej odmiany w Wielkopolsce
Wariant brytyjski koronawirusa – B.1.1.7 znany jest od jesieni 2020, kiedy to został zidentyfikowany na terenie Wielkiej Brytanii i od tamtej pory obserwuje się wzrost odsetka jego występowania na całym świecie. Zakażenie wirusem B.1.1.7 ma cięższy przebieg, nawet u młodszych pacjentów.
Po miesiącu od ostatniego badania w Laboratorium Diagnostyki COVID-19 Instytutu Genetyki Człowieka PAN w Poznaniu ponownie oceniliśmy udział wersji brytyjskiej koronawirusa w zakażeniach na terenie Wielkopolski. Obecnie 96% zakażeń wywołanych jest przez wersję brytyjską. W Wielkopolsce pojedynczy przypadek zakażeniem brytyjskim obserwowaliśmy na początku roku, a w połowie marca już ponad 80% zakażeń związanych było z wersją brytyjską – przyznaje prof. Andrzej Pławski, Kierownik Laboratorium Diagnostyki COVID-19 Instytutu Genetyki Człowieka PAN w Poznaniu.
W ciągu ostatniego miesiąca nastąpiła dalsza ekspansja tej wersji, a obecnie stanowi on przytłaczającą większość źródeł zakażeń w regionie wielkopolskim. Wariant ten wyparł zakażenia innymi wersjami wirusa SARS -CoV-2 poprzez to, że w wyniku nabytych mutacji uzyskał przewagę nad innymi szczepami. Łatwiej się rozprzestrzenia, jest bardziej odporny na warunki zewnętrzne. Sukces ewolucyjny wersji brytyjskiej wirusa SARS-CoV-2 powinien być brany pod uwagę w planowaniu strategii zwalczania epidemii – uważa prof. Pławski.
Źródło: mat. prasowe
Czytaj także: System ochrony zdrowia i zmiany w modelu epidemiologicznym w dobie pandemii COVID-19 na podstawie zjawiska zgonów nadmiarowych