W ocenie Polaków system ochrony zdrowia jest nieefektywnie zarządzany - dlaszpitali.pl dlaszpitali.plW ocenie Polaków system ochrony zdrowia jest nieefektywnie zarządzany - dlaszpitali.pl
Reklama

W ocenie Polaków system ochrony zdrowia jest nieefektywnie zarządzany

opm-dlaszpitali-sonadaż-IBRIS
fot. iStock

Czterech na pięciu mieszkańców Polski w niedawnym sondażu IBRIS negatywnie oceniło krajowy system ochrony zdrowia. Fatalne oceny opieki zdrowotnej ze strony Polaków przyniosło też międzynarodowe Globalne Badanie Nastrojów Społecznych IRIS. A obiektywne wskaźniki wydolności opieki zdrowotnej w naszym kraju poprawiają się. Dlaczego jest tak źle, skoro jest coraz lepiej?

Globalne Badanie Nastrojów Społecznych IRIS (Global Public Confidence Study 2023) pokazało, że 41 proc. dorosłych Polaków uważa, że działanie systemu ochrony zdrowia pogarsza się, a 38 proc. jest zdania, że system jest w stanie kryzysu – łącznie składa się to na 79 proc. niezadowolonych (potencjalnych i obecnych) pacjentów.

Warto pamiętać, że ogólna ocena działania systemów ochrony zdrowia na świecie jest raczej negatywna: średnio 25 proc. respondentów uważa, że system w ich kraju znajduje się w kryzysie, a 32 proc. – że jego funkcjonowanie ulega pogorszeniu. Przeciwnego zdania są zaledwie 4 osoby na 10, uznające, że system w ich kraju jest w doskonałej (7 proc.) lub raczej dobrej kondycji (35 proc.). Najwyższe oceny wystawili swoim systemom ochrony zdrowia Koreańczycy (łącznie 92 proc. ocen pozytywnych), Japończycy (79 proc.) i Hiszpanie (67 proc.); najniższe – Panamczycy (86 proc. ocen negatywnych), Bułgarzy (83 proc.) i Polacy (wspomniane 79 proc.).

Z tezą, że system opieki zdrowotnej w ich kraju należy do najlepszych na świecie, zgadza się całkowicie lub raczej się zgadza 89 proc. Hiszpanów, 82 proc. mieszkańców Korei Południowej i 79 proc. Szwajcarów. Na przeciwnym biegunie jest zaledwie 9 proc. Bułgarów, 14 proc. Panamczyków, i 18 proc. Polaków.

Krajobraz medialny

To, co najczęściej pojawia się w mediach – i tych oficjalnych, i społecznościowych, to z jednej strony obrazki: długie kolejki do specjalistów, trudności z uzyskaniem pomocy na SOR itp., a z drugiej – wybitne osiągnięcia zespołów lekarskich, przełomowe lub trudne operacje zakończone sukcesem.

Eksperci wskazują zaś na niewątpliwą poprawę w wielu obszarach: szybka ścieżka onkologiczna, wiele programów lekowych w kolejnych poważnych problemach zdrowotnych, jedne z najbardziej szczodrych na świecie programów badań przesiewowych noworodków, poszerzenie katalogu szczepień bezpłatnych lub częściowo refundowanych, badania przesiewowe dla dorosłych (z których Polacy i Polki w niewielkim stopniu korzystają), jeden z najlepszych w Europie systemów opieki nad pacjentem ze „świeżym” zawałem serca. Przy czym poziom finansowania opieki zdrowotnej jest jednym z niższych spośród krajów Unii Europejskiej.

Są jeszcze rozmowy w rodzinach i wśród znajomych – każdy korzystał, lub ma bliskiego, który korzystał z opieki zdrowotnej – i tej finansowanej ze środków publicznych i tej w prywatnym sektorze. Nie każdy ma dobre doświadczenia z relacji z profesjonalistami medycznymi.

Właśnie te niepoprawne relacje lekarz-pacjent, zdaniem dr hab. n. społ. Małgorzaty Synowiec – Piłat, prezes Fundacji Kreatywnie dla Zdrowia, przewodniczącej Zarządu Sekcji Socjologii Zdrowia i Medycyny Polskiego Towarzystwa Socjologicznego, są ważną częścią istniejącego w świadomości Polaków obrazu niewydolnie i wadliwie funkcjonującego systemu zdrowia.
 
Nie sposób się nie zgodzić, że lekarze muszą radzić sobie z ogromną odpowiedzialnością za zdrowie i życie pacjenta. Są też nadmiernie obciążeni pracą. Tu jest też kwestia wieloetatowości – czy z konieczności, czy z wyboru – to już inna sprawa. W czasie, który powinni poświęcić rozmowie z pacjentem i badaniu, zmuszeni są wypełniać rosnącą lawinowo dokumentację – sprawdzonym rozwiązaniem w wielu krajach jest stanowisko asystenta zajmującego się tego rodzaju czynnościami. Również panujące wewnątrz instytucji medycznych relacje między pracownikami pozostawiają wiele do życzenia: autorytaryzm, mobbing etc., dodatkowo obciążają emocjonalnie wylicza Małgorzata Synowiec- Piłat.

– To wszystko rodzi wśród personelu zmęczenie, frustrację, ogromny stres, wyczerpanie psychiczne, czy wypalenie zawodowe. Odbija się również negatywnie na relacjach i komunikacji z pacjentami – dodaje socjolożka.

Pracując w dysfunkcjonalnej instytucji personel medyczny stopniowo zapomina, co jest jej nadrzędnym celem – dobro pacjenta, jego zdrowie i życie.
 
– Niestety, lekarze często traktują pacjentów i ich bliskich przedmiotowo, ograniczają się do funkcji instrumentalnej, zapominając o tak ważnej dla pacjenta funkcji opiekuńczo – emocjonalnej. Pacjent – w coraz większym stopniu wykształcony i świadomy, oczekuje natomiast podmiotowego traktowania oraz relacji partnerskich – szczególnie istotnych, jeśli chcemy skutecznie leczyć pacjenta z chorobą przewlekłą. Należy pomóc lekarzom w usprawnieniu i poprawie relacji z pacjentami. Pomóc mogą wysokiej jakości, a ta niestety bywa różna, szkolenia i warsztaty z szeroko rozumianej komunikacji – stwierdza Małgorzata Synowiec – Piłat

Czytaj też: Czy nowe inicjatywy na rynku usług medycznych pomogą skrócić czas oczekiwania na wizytę u lekarza?

Komentarze

Sklep

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

46,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

150,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

126,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

52,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.