Trudna sytuacja pacjentów onkologicznych na tle epidemii COVID-19
W szpitalach brakuje rękawiczek, masek i środków dezynfekujących. Lekarze i personel medyczny nie są poddawani testom na nosicielstwo SARS-CoV-2. Istnieje obawa przed zarażeniem szpitalnym.
Z wielu miejsc w kraju dochodzą głosy o braku podstawowych artykułów higienicznych w placówkach ochrony zdrowia. Dlatego Fundacja Alivia w piśmie do Ministra Zdrowia apeluje o zapewnienie środków bezpieczeństwa dla pacjentów oraz personelu. Podkreślono w nim, że w pierwszej kolejności konieczne jest zapewnienie personelowi testów na nosicielstwo wirusa SARS-CoV-2, jak również profilaktycznych maseczek, rękawiczek jednorazowych oraz środków dezynfekujących. Fundacja apeluje także o wprowadzenie dodatkowych procedur i szkoleń dla personelu, które mogłyby pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania się wirusa oraz oczekuje informacji, jakie kroki będą podejmowane, by zapewnić pacjentom onkologicznym pełną ochronę i bezpieczeństwo leczenia.
Działania te mają dać chorym pewność, że zagrożenie zachorowania zostało zmniejszone do minimum. W czasie epidemii zgłoszenie się do szpitala na konieczne zabiegi i procedury może nieść ryzyko zakażenia i ciężkiej choroby. Niektórym pacjentom niezbędne jest jednak dalsze leczenie.
Centrala NFZ zaleca ograniczenie udzielania świadczeń do niezbędnego minimum. Dotyczy to m.in. diagnostyki, zabiegów operacyjnych, prowadzenia rehabilitacji, czy badań diagnostycznych, takich jak tomografia komputerowa, rezonans magnetyczny, PET, gastroskopia, kolonoskopia czy USG.
Z taką sytuacją muszą zmierzyć się pacjenci m.in. w Wielkopolskim Centrum Onkologii. Szpital informuje, że nie jest w stanie bezpiecznie przyjąć wszystkich pacjentów. Wstrzymał też udzielanie niemal wszystkich porad i badań diagnostycznych. Również w Centrum Onkologii w Gliwicach odwołana została część zaplanowanych wizyt kontrolnych, m.in. dla pacjentek z rakiem piersi.
Pacjenci onkologiczni z obniżoną odpornością to grupa wyjątkowo narażona na zachorowania wirusowe. Wśród nich szczególnie zagrożeni są chorzy z nowotworami krwi, w trakcie podawania chemioterapii lub po przeszczepie szpiku kostnego. Szczególną ostrożność muszą też zachować osoby, które zakończyły leczenie, a których odporność nadal może być osłabiona. Największą grupę chorych na raka stanowią osoby w podeszłym wieku, które są najbardziej narażone na powikłania i ryzyko śmierci w wyniku zachorowania na COVID-19.
Źródło: mat. prasowe
Opracowała redakcja
Czytaj także: Lista szpitali przekształcanych w zakaźne