Startupy gotowe do startu na targach SALMED

Sektor startupowy związany z innowacjami w medycynie staje się coraz bardziej znaczącym wsparciem systemu ochrony zdrowia. To rozwiązania przyszłości, które są odpowiedzią na aktualne potrzeby rynku i mogą go skutecznie zrewolucjonizować. Część takich wizjonerskich produktów będzie można zobaczyć na targach SALMED.

W specjalnie zaaranżowanej strefie startupów podczas Międzynarodowych Targów Sprzętu i Wyposażenia Medycznego SALMED zostaną zaprezentowane rozwiązania, które wpływają na rozwój całego sektora medycznego. – Do prawidłowego funkcjonowania startupów niezbędna jest optymalna i skuteczna współpraca z rynkiem medycznym – rozumianym jako instytucje rządowe, personel medyczny, środowisko biznesu, oraz pacjenci. Targi SALMED łącząc naukę i biznes, stanowią platformę współpracy pomiędzy tymi poszczególnymi podmiotami. Sprzyja to nie tylko rozwojowi innowacyjnej gospodarki, ale nabiera również szczególnego znaczenia w dobie walki z pandemią COVID–19 oraz jej długoterminowymi następstwami – mówi Paulina Pietrzak, dyrektor targów SALMED.

Specjalna strefa i panele dyskusyjne

Część startupów prezentowanych na SALMED znalazła się w opublikowanym w ubiegłym roku projekcie pt.: „Top Disruptors in Healthcare – raport startupów medycznych w Polsce”, zrealizowanym przez Polską Federację Szpitali i Młodych Menedżerów Medycyny. Targi SALMED objęły patronat nad tym przedsięwzięciem zarówno w ubiegłorocznej, jak i tegorocznej edycji, która „wystartowała” w styczniu.

– Rynek startupów medycznych w Polsce stale się rozwija. Pojawiają się nowe rozwiązania wpływające na usprawnienie procesu leczenia pacjenta, a także optymalizację czasu pracy lekarza. Zwłaszcza te oparte o sztuczną inteligencję mogą wesprzeć sektor ochrony zdrowia, między innymi poprzez zwiększenie wykrywalności nieprawidłowych wyników badań, czy też pomoc w diagnozowaniu chorób. W Polsce tego typu startupy działają już teraz, usprawniając opiekę nad pacjentem. W „Top Disruptors in Healthcare”, będącym jedynym w Polsce raportem inwentaryzującym polski rynek medtech, najwięcej startupów wskazywało, że opracowuje nowe, innowacyjne rozwiązania, działając m.in. w obszarze telemedycznym, sztucznej inteligencji i danych medycznych. To pokazuje, że polskie startupy medyczne napędzają postęp technologiczny, mimo wielu barier, chociażby prawnych czy finansowych – ocenia Ligia Kornowska, dyrektor zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali.

Podczas targów SALMED Polska Federacja Szpitali zorganizuje panel dyskusyjny dotyczący startupów medycznych. W trakcie wydarzenia eksperci przybliżą obecną sytuację takich innowacyjnych rozwiązań w Polsce. – Sesja o startupach medycznych i AI będzie odpowiadała na pytania, jak znaleźć innowacyjne rozwiązanie, jak sprawdzić czy jest rzeczywiście skuteczne i bezpieczne oraz jak dobrze zaprojektować współpracę między dostawcą innowacyjnej technologii, a szpitalem – dodaje L. Kornowska, która poprowadzi startupowy panel.

Innowacyjne wsparcie dla diagnostyki

Zdecydowana większość startupów, które zaprezentują się podczas targów wspomaga proces diagnostyczny pacjentów. Jednym z nich jest Higo (HigoSense Sp. z o.o.), innowacyjne urządzenie, które przenosi telemedycynę na nowy poziom. Higo służy do badania uszu, płuc, serca, gardła, pomiaru temperatury i tętna pacjenta. Lekarz otrzymuje diagnostyczne dane medyczne dla postawienia rozpoznania zdalnie. Jak mówi Ewa Wierzbowska, Medical & Business Development Director w HigoSense Sp. z o.o., pomysł rozwiązania pojawił się w trakcie rozmów zawodowych z firmami ubezpieczeniowymi i spotkań prywatnych w gronie rodzin z dziećmi.

– Higo zwiększa dostępność do lekarza pierwszego kontaktu i pediatry. Lekarz jest w stanie postawić rozpoznanie w ciągu 4 minut, a diagnoza może być przesłana do dowolnego miejsca, w którym znajduje się pacjent. Skorzystać na tym mogą rodziny z dziećmi, osoby starsze i przewlekle chore.– zapewnia E. Wierzbowska.

Urządzeniem wspierającym pacjenta w warunkach domowych jest także StethoMe – stetoskop, dzięki któremu możliwe jest kompleksowe monitorowanie chorób układu oddechowego. StethoMe nagrywa i wykrywa nieprawidłowe dźwięki, mogące występować w przebiegu zaostrzenia astmy, zapalenia oskrzeli lub płuc. Wyniki badania można z łatwością udostępnić lekarzowi.

– Jestem mamą dwójki dzieci. Podobnie jak wielu rodziców mierzyłam się z ich częstymi infekcjami, a w dodatku jedno z nich miało podejrzenie astmy. Jednak pomysł stworzenia domowego stetoskopu narodził się, kiedy trafiłam z dzieckiem do szpitala. To właśnie wtedy zaczęłam interesować się osłuchiwaniem. Łączyło się to z moją pracą, ponieważ zawodowo zajmowałam się psychoakustyką. Razem z moim współpracownikiem prof. UAM Jędrzejem Kocińskim, byliśmy zgodni, że taki domowy stetoskop mógłby zmienić życie wielu rodzin na całym świecie. Realizacja tego pomysłu nie byłaby możliwa, gdyby nie Wojciech Radomski, Paweł Elbanowski i Marcin Szajek, którzy wówczas prowadzili firmę IT o charakterze usługowym. Spotkaliśmy się i wspólnie postanowiliśmy skomercjalizować badania dźwięków osłuchowych – zdradza kulisy powstania urządzenia dr Honorata Hafke-Dys, pomysłodawczyni i współzałożycielka StethoMe.