SARS-CoV-2 może aktywować geny retrowirusów HERV
– Geny endogennych retrowirusów HERV – obecne w naszym genomie, są na ogół ciche, nieaktywne i „milczące”, jednak w pewnych warunkach mogą ulegać aktywacji, np. na skutek zakażenia wirusem SARS-CoV-2 – powiedziała PAP prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
PAP: Badania nad SARS-CoV-2 wciąż nas zaskakują, odkrywane są nowe oblicza tego wirusa. Ostatnio stwierdzono, że aktywuje on produkcję białka otoczki ludzkich endogennych retrowirusów (HERV), uśpionych w limfocytach krwi i tkankach, co wpływa na nasilenie stanu zapalnego i uszkodzenie płuc, serca i mózgu. To jeszcze bardziej może komplikować przebieg choroby COVID-19 – ale też uświadamia, że drzemiące w naszym genomie tajemnicze retrowirusy mogą nam zaszkodzić.
Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska: Geny retrowirusowe HERV połączyły się z genami naszych przodków już dość dawno, bo przed około 40 mln lat. Nie zostały wyeliminowane w trakcie ewolucji, ponieważ okazały się potrzebne.
PAP: Jaką zatem ważną rolę pełnią?
Prof. Sz-C.: Pełnią ważna rolę fizjologiczną, gdyż umożliwiają rozwój prawidłowego łożyska i zabezpieczają płód przed odrzuceniem przez organizm matki.
PAP: W jakiej części genomu znajdują się geny retrowirusowe, w tej tzw. niekodującej, stanowiącej większość naszego DNA?
Prof. Sz.-C: Większość HERV nie ulega ekspresji ze względu na liczne unieczynniające mutacje. Wirusy te są ponadto często wyciszane za pomocą mechanizmów epigenetycznych. Niektóre HERV są jednak aktywne i ich ekspresja jest regulowana przez wiele różnych czynników, np. czynniki infekcyjne.
PAP: Materiał genetyczny retrowirusów zawsze jest w całości uśpiony?
Prof. Sz.-C: Wirusy HERV są na ogół ciche, nieaktywne i „milczące”, jednak w pewnych warunkach mogą ulegać aktywacji. Powodem tej aktywacji może być promieniowanie rentgenowskie lub ultrafioletowe. Tak się zdarza w przebiegu łuszczycy. Aktywację genów retrowirusowych mogą też spowodować pewne białka uczestniczące w rozwoju stanów zapalnych, nazywane cytokinami. Jest to jeszcze jeden z powodów, żeby nie dopuszczać do rozwoju długotrwałego stanu zapalnego. Tak jak w przypadku choroby COVID-19.
PAP: Geny retrowirusowe mogą także ulegać aktywacji podczas infekcji? Wskazuje na to najnowsze okrycie, że potrafią to robić wirusy SARS-CoV-2?
Prof. Sz.-C: Tak, mogą to spowodować różnego typu infekcje wirusowe, np. zakażenia wirusem Epsteina-Barra, opryszczki, grypy i cytomegalowirusem. Uruchomienie genów retrowirusowych powoduje, że produkowane są białka otoczkowe retrowirusa. To właśnie z tego powodu badacze postanowili sprawdzić, czy wirus SARS-CoV-2 również jest zdolny do aktywacji tych genów.
Czytaj więcej: Wzrost stopnia zaawansowania nowotworów złośliwych w związku z pandemią