NASK: zaczyna się cyberbitwa o Europę

Setki uczestników walczą o zwycięstwo w prestiżowych zawodach European Cybersecurity Challenge 2025. Po raz pierwszy w historii ich gospodarzem jest Polska. Zawody organizowane są przez NASK przy wsparciu Ministerstwa Cyfryzacji, a odbywają się pod auspicjami ENISA (Agencja Unii Europejskiej ds. Cyberbezpieczeństwa). Warszawa staje się centrum światowej walki o cyfrowe bezpieczeństwo, a stawką jest nie tylko zwycięstwo.
European Cybersecurity Challenge to pokaz siły i ambicji całej Europy w obszarze cyfrowym. To tutaj wyłaniają się liderzy, którzy już jutro mogą stanąć na pierwszej linii obrony przed zagrożeniami w sieci. Cyberbezpieczeństwo jest dziś kluczowym słowem w toczącej się hybrydowej wojnie. Atakowane są w niej rządowe instytucje, szpitale, wodociągi. Każdy element infrastruktury krytycznej, czyli tej, która ma wpływ na życie i funkcjonowanie mieszkańców, może być celem. W tej wojnie, aby nie przegrać, trzeba być cały czas krok z przodu. Dlatego tak ważną rolę odgrywają takie zawody jak ECSC.
Do Polski przyjeżdżają najlepsi z najlepszych
W czasie dwóch dni rywalizacji uczestnicy zmierzą się z najbardziej wymagającymi wyzwaniami: od analizy złośliwego oprogramowania, przez przełamywanie zabezpieczeń, aż po obronę infrastruktury krytycznej. W grze są nie tylko punkty, ale prestiż i miejsce w gronie przyszłej elity ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa.
Na starcie stanie 40 narodowych drużyn − nie tylko z Europy, ale także m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii, a nawet Kostaryki. Będą walczyć o tytuł najlepszych w najbardziej prestiżowych zawodach cyberbezpieczeństwa na kontynencie.
Na czele biało-czerwonych stoi reprezentacja wyłoniona przez ekspertów CERT Polska i NASK.
− Trenują razem od miesięcy, znają swoje mocne i słabe strony. Potrafią współpracować pod presją. Są zmotywowani i dobrze przygotowani. Ale to, co ich wyróżnia najbardziej, to pasja. I ogromna determinacja − podkreśla Iwona Prószyńska z zespołu CERT Polska działającego w NASK.
3 dni zmagań
Uroczyste otwarcie ECSC 2025 odbędzie się 6 października o godz. 18 z udziałem wicepremiera i ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego, dyrektora NASK Radosława Nielka, dyrektora wykonawczego Europejskiego Centrum Kompetencji ds. Cyberbezpieczeństwa Luca Tagliarettiego oraz Sokratisa Katsikasa z Komitetu Wykonawczego ECSC.
− Cyberbezpieczeństwo to dziś fundament bezpieczeństwa państwa i obywateli. Choć zawody mają formę gry, ich znaczenie jest ogromne. Żyjemy w czasach wojny hybrydowej, gdzie ataki w sieci są równie groźne jak te w świecie rzeczywistym − zaznacza wicepremier Krzysztof Gawkowski.
Zmagania poprowadzi Gynvael Coldwind, światowej klasy ekspert w dziedzinie cyberbezpieczeństwa i członek legendarnego zespołu Dragon Sector, uznanego w 2018 r. za najlepszy zespół CTF na świecie.
Finałowy ranking poznamy podczas gali zamknięcia, która odbędzie się w czwartek 9 października. W ubiegłym roku Polska zdobyła drugie miejsce. Czy w tym roku, jako gospodarz, powtórzy sukces i znajdzie się również na podium?
− Jestem dumny, że polskie drużyny niezmiennie udowadniają swój talent i światowy poziom. Trzymam kciuki za biało-czerwonych − niech wygrają najlepsi! − mówi Krzysztof Gawkowski.
Wydarzenie organizowane jest z inicjatywy Agencji Unii Europejskiej ds. Cyberbezpieczeństwa (ENISA). Za jego realizację odpowiada NASK − Państwowy Instytut Badawczy, działający pod patronatem Ministerstwa Cyfryzacji.
Czytaj także: Sektor ochrony zdrowia wymaga zabezpieczenia cybernetycznego i antydronowego – stanowisko Polskiej Federacji Szpitali
Komentarze
Strefa wiedzy
686 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 16 kategorii tematycznych



