Stawiamy na jakość świadczeń zdrowotnych

Rozmowa z Marianem Kreisem, dyrektorem Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 6 Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka im. Jana Pawła II.

Marta Rokita: Kierowana przez Pana placówka znalazła się na pierwszym miejscu spośród największych szpitali w Polsce w Rankingu Szpitali Publicznych 2017. Co, Pana zdaniem, w największym stopniu przyczyniło się do tego sukcesu?

Marian Kreis: Ranking, o którym pani wspomina, stworzony został przez jedną z grup bankowych, pod merytorycznym nadzorem firmy konsultingowej. Tego typu zestawienia biorą pod uwagę wyniki finansowe, liczby i wskaźniki. To istotny ranking, który nie uwzględnia jednak tego, co w działalności leczniczej jest najważniejsze, czyli poziomu świadczeń medycznych i zadowolenia pacjentów. To są dla mnie najważniejsze wskaźniki, mówiące o jakości zarządzania szpitalem. Kwestie takie jak: pieniądze, aparatura czy inwestycje są tylko środkiem do zapewnienia pacjentom jak najlepszych świadczeń medycznych. I to jest kryterium, które powinniśmy uznać za sukces szpitala dla dzieci: wysokospecjalistyczne leczenie małych pacjentów, ale również zdobycie ich zaufania oraz zaufania rodziców.

Jakie wyzwania niesie ze sobą kierowanie GCZD ze względu na profil pacjenta?

Większość wyzwań jest taka sama, jak w przypadku innych placówek medycznych. To oczywiście konieczność zapewnienia odpowiednich środków finansowych, kwestia personelu medycznego, odpowiedni poziom inwestycji, ale również kwestia wycen – w tym zakresie ściśle współpracujemy z Agencją Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, przedstawiając nasze argumenty. Jednak jako szpital dziecięcy musimy się zmierzyć z wielkim wyzwaniem pozamedycznym, jakim jest zorganizowanie pobytu dziecka w szpitalu w taki sposób, by czas hospitalizacji nie był dla niego traumą. Z dumą mogę powiedzieć, że w GCZD udaje nam się temu wyzwaniu sprostać, choćby poprzez przyjazny wystrój sal i korytarzy szpitalnych, które w GCZD przypominają bardziej wnętrza przedszkola niż placówki ochrony zdrowia. To również kwestia organizacji czasu wolnego leczonych u nas dzieci.

Proszę sobie wyobrazić, że dla naszych pacjentów każdego roku w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka odbywa się blisko sto koncertów, spektakli i pokazów. Dzieciaki w salach chorych odwiedzają sportowcy, aktorzy, święty Mikołaj. Możemy pochwalić się liczną grupą zaprzyjaźnionych nam osób i instytucji, które dbają o naszych pacjentów i pamiętają o nich. Fundacje: Iskierka, Mam Marzenie, Dr Clown należą do grona przyjaciół Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. Przypomnę też zbiórkę przeprowadzoną przez youtubera ReZigiusza, który w 24 godziny zebrał pieniądze potrzebne na wybudowanie integracyjnego placu zabaw dla naszych pacjentów. Wyzwaniem w kierowaniu szpitalem dziecięcym są więc również właśnie takie akcje i gotowość do podjęcia niestandardowych działań. Wszystko to robimy oczywiście w trosce o naszych małych pacjentów.

Czytaj także: Szpitale − dyrektor i ordynator pilnie poszukiwany