RODO w ochronie zdrowia – wdrażajmy, ale z rozwagą

Kodeks branżowy – wciąż czekamy

Kodeksy postępowania mają pomóc we właściwym stosowaniu RODO – z uwzględnieniem specyfiki różnych sektorów, które dokonują przetwarzania danych osobowych, a także wzięciem pod uwagę szczególnych potrzeb mikroprzedsiębiorstw oraz małych i średnich przedsiębiorstw (por. art. 40 ust. 1 RODO).
Celem tworzenia regulacji alternatywnych jest doprecyzowanie stosowania rozporządzenia, między innymi w odniesieniu do rzetelnego i przejrzystego przetwarzania czy prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratorów w określonych kontekstach. Hasłowo – regulacje te mają na celu „przełożenie RODO na język branży” oraz „podwyższenie poprzeczki” w wymiarze sektorowym. Fakt, że prace nad kodeksem w branży trwają, pozostaje bez znaczenia z perspektywy wdrożenia RODO. Innymi słowy – rozporządzenie powinno być stosowane już teraz. Dostosowanie się do samoregulacji posiada charakter wtórny.

Ustawa o ochronie danych osobowych precyzuje, że stworzony kodeks postępowania jest przekazywany do konsultacji z zainteresowanymi podmiotami, a z przebiegu konsultacji i ich wyniku sporządza się pisemną informację. Kodeks wraz z niniejszą informacją przekazuje się Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych z wnioskiem o jego zatwierdzenie. W przypadku uznania przez Prezesa Urzędu, że zakres konsultacji nie był wystarczający, wzywa on wnioskodawcę do przeprowadzenia ponownych konsultacji, wskazując ich zakres. Postępowanie o zatwierdzenie kodeksu jest postępowaniem administracyjnym. Jego przestrzeganie monitoruje podmiot akredytowany przez Prezesa Urzędu.

W Polsce pierwszym obszarem, w którym zainicjowano działania, stał się właśnie sektor medyczny. Aktualnie trwają intensywne prace nad Kodeksem placówek medycznych, a podmiotami go tworzącymi są: Polska Federacja Szpitali, Fundacja Telemedyczna Grupa Robocza, Pracodawcy Medycyny Prywatnej, Konfederacja Lewiatan, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji oraz Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie. Wciąż czekamy na efekty branżowych konsultacji.

RODO wejdzie nam w krew

Przetwarzanie danych osobowych wzbudzało i wciąż wzbudza wiele wątpliwości ze strony osób zarządzających placówkami medycznymi. W dobie dynamicznego rozwoju technologicznego i coraz częściej obserwowanych wycieków sensytywnych informacji, warto zadbać o odpowiedni poziom ochrony danych znajdujących się pod naszą opieką. Mobilizować nas jednak powinny nie tylko surowe kary, ale i potencjalne ryzyka związane z możliwym spadkiem zainteresowania inwestorów, kontrahentów oraz pacjentów świadczonymi usługami medycznymi. Wypracowanie i wdrożenie odpowiednich procedur wydaje się pozornie trudne i kosztochłonne – warto jednak pamiętać, że stanowią one inwestycję, która będzie procentować przez wiele lat.