Inżynier kliniczny – quo vadis?

Inżynier kliniczny pracujący w szpitalu musi oczekiwać systematycznej ewolucji jego obowiązków serwisowych w stronę zarządzania aparaturą – nadzoru lub wykonywania w niewielkim zakresie przeglądów okresowych i napraw oraz prac związanych z planowaniem zakupów aparatury i przygotowywaniem specyfikacji technicznych.
Postęp techniczny generuje nowe zawody i tym samym nowe stanowiska pracy. Kim jest i czym się zajmuje przywołany w tytule inżynier kliniczny? Pytanie jest tym bardziej zasadne, że bardzo wielu z Czytelników miało kontakty ze szpitalami w Stanach Zjednoczonych, gdzie oczywiście funkcjonuje pojęcie „inżyniera klinicznego” (clinical engineer), ale równie powszechnie używa się pojęcia „inżyniera biomedycznego” (biomedical engineer), chociażby w nazwie Działu Aparatury Medycznej (Biomedical Engineering Department). Obydwa zawody „przeszczepione” zostały już kilkanaście lat temu do polskich realiów, ale próba wskazania różnicy pomiędzy nimi powoduje dość powszechne wątpliwości i nieporozumienia. Dla wielu obydwa pojęcia są praktycznie wymienne, dla innych – całkowicie rozbieżne. Warto zatem uporządkować ten nieco peryferyjny obszar zaplecza nauk medycznych i podjąć próbę zdefiniowania zakresu zainteresowania obydwu tych zawodów, a także warunków ich wykonywania.
Medycyna przed postępem technologicznym
Jeszcze 100 lat temu medycyna była uprawiana jako dziedzina nauki praktycznie całkowicie samodzielna, czyli niezależna od charakterystycznego dla naszych czasów zaplecza technicznego. Lekarz posługiwał się prostymi narzędziami, wykonywanymi indywidualnie dla jego potrzeb (i umiejętności), a ich obsługa techniczna sprowadzała się do prostych czynności (np. ostrzenie skalpela), niewymagających żadnych specjalistycznych umiejętności oprócz rzemieślniczej staranności. Takie pojęcia, jak standardy medyczne odnoszące się do nader skromnego wyposażenia technicznego, nie istniały, że o jakiejś [...]