Analiza stosowanych metod sterylizacji wyrobów medycznych i innego sprzętu medycznego

Dobór urządzeń medycznych wymaganych do przeprowadzenia skutecznych metod mycia, dezynfekcji i sterylizacji podyktowany jest w pierwszej kolejności przepisami prawnymi, a następnie rodzajem świadczeń zdrowotnych udzielanych pacjentom podczas pobytu w podmiocie leczniczym.
Od najdawniejszych czasów człowiek podejmował działania, których celem było ograniczenie rozwoju infekcji w przypadku drobnych skaleczeń, ran i urazów wynikających z upadku czy kontaktu ze zwierzętami bądź z działań na polu walki. Początkowo były to bardzo proste metody, takie jak: przemywanie ran czystą wodą, octem, winem czy miodem, stosowanie roślin, których znane działanie przeciwzapalne wynikało z obserwacji natury – żywokost, dziurawiec zwyczajny, rdest, hubka porka brzozowego – czy też używanie miodu, łoju, masła, gliny, mleka, odchodów bądź pajęczyny, owijanie ran liśćmi, wygotowanymi szarpiami (z języka francuskiego charpie – szarpanymi z płótna pojedynczymi skrawkami, dzięki rozluźnionym nitkom lepiej wchłaniają wydzielinę z rany), zalewanie ran wrzącym olejem, a w późniejszym czasie zabezpieczanie ich materiałem opatrunkowym – gazą oraz wyżarzanie rany (tzw. kauteryzacja) gorącym narzędziem (dzisiaj szeroko stosowane akcesoria elektrochirurgiczne z wykorzystaniem diatermii) (1, 2). Wraz z rozwojem tej wiedzy następował postęp w tworzeniu nowych narzędzi. Już w starożytności medycy wykonywali skutecznie trepanację czaszki z ich wykorzystaniem, a w roku 1450 p.n.e. w kodeksie sanitarnym umieszczono wytyczne dotyczące oczyszczania materiałów: wykorzystywano ogień oraz ugotowaną wodę, którą Hipokrates stosował do oczyszczania narzędzi chirurgicznych 1000 lat później. Jednak przełomem w rozwoju prewencji zakażeń były prace Denisa Papina (ok. [...]