20 lat na rzecz opieki zdrowotnej w Polsce. Jubileusz Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych
Konferencja zorganizowana 7 października przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Prywatnych z okazji jubileuszu 20-lecia tej organizacji była doskonałą okazją do spotkania przedstawicieli sektora ochrony zdrowia, mających wpływ na tworzenie wysokiej jakości opieki nad pacjentem oraz do wymiany poglądów na temat aktualnej sytuacji szpitali funkcjonujących w Polsce.
Eksperci biorący udział w dwóch panelach dyskusyjnych zaplanowanych w czasie konferencji odpowiadali na pytanie dotyczące roli i miejsca prywatnych szpitali w publicznym systemie ochrony zdrowia w Polsce oraz wskazywali na przykłady potwierdzające, że jednostki niepubliczne są liderami we wdrażaniu innowacyjnych technologii. Paneliści podkreślali znaczącą rolę sektora prywatnego, który powinien być traktowany komplementarnie do sektora publicznego.
Rola i miejsce prywatnych szpitali w publicznym systemie ochrony zdrowia
Jak zaznaczyła senator RP Beata Małecka-Libera, najważniejszym celem jest poprawa sytuacji zdrowotnej społeczeństwa i w realizację tego celu powinni zaangażować się wszyscy. Natomiast do tego potrzebne jest odpowiednio skonstruowane prawo. – System prywatny jest bardziej efektywny. Obecnie mamy takie zapotrzebowanie na świadczenia opieki zdrowotnej, że trzeba zaangażować wszelkie kadry. Należy wziąć pod uwagę szpitale prywatne i wykorzystać cały potencjał – powiedziała Małecka-Libera.
Mecenas Katarzyna Fortak-Karasiańska zwróciła uwagę na wzmacniającą się pozycję sektora prywatnego oraz znaczący wzrost liczby niepublicznych jednostek ochrony zdrowia – w ostatnich latach z 6 do 42%. Ekspertka na przykładzie pozyskiwania certyfikacji ISO przez szpitale prywatne, które wdrażały ją jako pierwsze, akcentowała, że często to właśnie ten sektor wprowadza zasady. Następnie korzysta z nich i zaczyna powielać sektor publiczny. Na wysoką jakość kliniczną i dostępność do świadczeń oferowanych przez szpitale prywatne oraz satysfakcję pacjenta zwrócił również uwagę Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie. Podkreślił, że brakuje osobnej oceny szpitali publicznych i prywatnych. Wszystkie dane, jak np. liczba świadczeń medycznych czy zakażeń szpitalnych, pokazywane są łącznie, a tymczasem przydałoby się wyodrębnienie ich.
Opinia wygłoszona na początku wypowiedzi Jarosława Pinkasa, konsultanta krajowego zdrowia publicznego: „Mam marzenie, żeby nie było Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych”, wydawała się dość kontrowersyjna, jednak po chwili padło wyjaśnienie tych słów. Prof. Pinkas zwrócił uwagę, że podział prywatny – publiczny zawsze kategoryzuje szpitale, że przecież środki publiczne, z których korzystają placówki prywatne, są pieniędzmi pacjentów. Panelista podkreślił wysoką jakość usług medycznych świadczonych przez sektor prywatny, zaznaczył, że gdyby nie ona, to tego typu jednostki nie miałyby racji bytu.
Temat prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, który zwykle pojawia się w dyskusjach na temat funkcjonowania szpitali niepublicznych, podjął Andrzej Jacyna, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia w latach 2016-2019. Zwrócił on uwagę, że w pierwszych projektach ustaw pojawiały się zapisy dotyczące takich ubezpieczeń, ale ostatecznie nie zostały one uwzględnione, a ich brak hamuje rozwój szpitali prywatnych. Ekspert zaznaczył, że obecnie najistotniejszym problemem jest to, że nadal nie mamy sformułowanej polityki regionalnej, na poziomie województwa, a sytuacja kadrowa w szpitalach, których liczba cały czas rośnie, jest dramatyczna. Na pytanie moderatora: „czy da się zaradzić temu, że czasem szpitale prywatne wybierają te najbardziej łakome kąski?”, Andrzej Jacyna odpowiedział: – To wszystko powinno być wpisane w plan na poziomie województwa, a dziś nikt nad tym nie panuje, nie ma odpowiedniego organu odpowiedzialnego za ten obszar. – Jacyna podkreślał również, że pieniądze ubezpieczonych powinny podlegać płatnikowi, a nie ministerstwu finansów.
Andrzej Mądrala, wiceprezes OSSP i członek Rady Pracodawców RP, zwrócił uwagę, że należałoby się zastanowić, jakie zmiany wprowadzić, aby współpraca sektorów prywatnego i publicznego była jak najbardziej efektywna. Wiceprezes OSSP podkreślał konieczność koncentracji na pacjencie: „Cały czas mam na uwadze, że reprezentujemy pacjentów. Najważniejsze jest to, że na końcu to oni powinni otrzymać jakościowo najlepszą usługę”. Andrzej Mądrala zwracał również uwagę, jak ważna jest integracja środowiska: „Powinniśmy sobie pomagać i nie pozwolić się podzielić”.
Ważnym głosem w dyskusji była opinia Andrzeja Sokołowskiego, prezesa OSSP, który podkreślał: „szpitale prywatne poprawiają sytuację zdrowotną Polaków i tak naprawdę to tu generują się duże pieniądze dla państwa, ale o tym się nie mówi”. Prezes Sokołowski odwołał się do historii, wspomniał, że stowarzyszenie powstało 20 lat temu, żeby uświadomić, że taki sektor w ogóle istnieje. Dziś jego ranga jest znacznie wyższa i zapewne wciąż będzie wzrastać, ponieważ zyski są na bieżąco reinwestowane.