Rak podstawnokomórkowy – profilaktyka najczęstszego nowotworu skóry
Rak podstawnokomórkowy skóry – jak go rozpoznać?
Rak podstawnokomórkowy skóry (BCC) to nowotwór złośliwy wywodzący się z nierogowaciejących komórek warstwy podstawnej naskórka. BCC zazwyczaj charakteryzuje się powolnym wzrostem, miejscową złośliwością i niewielkim ryzykiem przerzutów.
– Obraz kliniczny raka podstawnokomórkowego, tak samo jak w przypadku raka kolczystokomórkowego, jest zróżnicowany i zależy od umiejscowienia. Rozwija się przede wszystkim na odkrytych częściach ciała tj. głowie i szyi, które są najbardziej narażone na oddziaływanie promieni UV, ale może również występować na tułowiu, kończynach czy genitaliach. Typowy wygląd BCC to blaszka, grudka lub guzek różowej barwy z uniesionym, perełkowatym wałem lub opalizującą, przezroczystą powierzchnią w przypadku guzka. Z czasem powierzchnia raka pokrywa się drobnymi nadżerkami, strupami lub ulega owrzodzeniu – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski.
– Mimo, że rak podstawnokomórkowy rozwija się powoli, to zaniedbany może zacząć naciekać na sąsiadujące elementy kostne, chrzęstne, naczyniowe, nerwowe albo gałkę oczną. Co w konsekwencji, po szerokim wycięciu, powoduje zniekształcenia anatomiczne. Zdarzają się także przypadki z agresywnym przebiegiem, głębokim naciekaniem na sąsiednie struktury, dającym wznowy i przerzuty do narządów odległych, najczęściej do węzłów chłonnych, płuc, kości i wątroby – dodaje profesor.
Wiosną i latem – nie pracuj na raka!
Dla zsyntetyzowania w skórze odpowiedniej ilości witaminy D w sezonie wiosenno-letnim, wystarczy 10-15 minut ekspozycji słońca na odsłoniętą skórę twarzy, dłoni i przedramion [4]. Dłuższe przebywanie na słońcu wcale nie zwiększa jej produkcji, a może jedynie przyczynić się do uszkodzenia skóry. Bez odpowiedniej profilaktyki słońce może być dla nas naprawdę niebezpieczne.
– Warto pamiętać, że na działanie promieni słonecznych jesteśmy narażeni nie tylko na wakacjach, ale za każdym razem, gdy wychodzimy z domu – czyli idąc do pracy, pielęgnując ogródek, czy jadąc rowerem. Dlatego apelujemy, aby podczas wykonywania prac czy odpoczynku na świeżym powietrzu chronić skórę przed słońcem, a wszystkie niepokojące zmiany skórne konsultować z lekarzem dermatologiem lub/i onkologiem. Nasze działania edukacyjne kierujemy przede wszystkim do osób pracujących na świeżym powietrzu, w sektorach takich jak rolnictwo, czy sadownictwo, bo to zdecydowanie te osoby przez cały sezon wiosenno-letni spędzają najwięcej czasu na zewnątrz, a w natłoku pracy ostatnią rzeczą, o jakiej myślą, jest użycie kremu z filtrem czy osłona ramion i głowy. Dlatego to właśnie te osoby są w grupie ryzyka zachorowania na niebarwnikowe nowotwory skory tj. raka podstawnokomórkowego skóry i raka kolczystkomórkowego skóry – podkreśla Joanna Konarzewska-Król, dyrektor Fundacji Onkologicznej Nadzieja. – Na raka skóry pracuje się przez całe życie, dlatego tak ważna jest profilaktyka szczególnie wśród osób z grupy ryzyka – dodaje.
Statystyki nie kłamią!
Tylko w trakcie jednego dnia, w ramach działań kampanii RAK UV i zorganizowanych badań profilaktycznych podczas niedawnych Dni Garwolina, przebadanych zostało łącznie 81 osób – aż u 25% uczestników badania wykryto zmiany z podejrzeniem nowotworowym. – W trakcie zaledwie kilku godzin, aż u 20 osób, które zostały przebadane w naszym mobilnym gabinecie #FurzeZdrowia wykryliśmy zmiany o charakterze nowotworowym, które wymagają dalszej diagnostyki w kierunku chorób nowotworowych skóry takich jak czerniak, rak podstawnokomórkowy jak również zmian o innej etiologii, w tym raka kolczystokomórkowego i mięsaka. To jeszcze bardziej uzmysławia nam jak istotne jest to, co robimy. Wiele osób wykonujących pracę na świeżym powietrzu, nie zdaje sobie sprawy, że codziennie naraża się na zachorowanie, szczególnie gdy nie stosuje żadnej ochrony przed słońcem i nie robi badań profilaktycznych – wyjaśnia Kamil Dolecki.
Samoobserwacja skóry – robisz to?
W przypadku profilaktyki, oprócz ochrony skóry przed działaniem promieni UV, bardzo istotnym elementem jest samoobserwacja, która powinna odbywać się przynajmniej raz w miesiącu. Ważne jest, aby obserwować zmiany już istniejące oraz sprawdzać skórę pod kątem nowych. Raz w roku, szczególnie po okresie wakacyjnym warto także udać się do dermatologa. W przypadku pojawienia się niepokojących zmian pobiera się wycinek, który następnie przechodzi przez badanie histopatologiczne.
– Złotym standardem w leczeniu raków skóry jest wycięcie zmiany wraz z marginesem zdrowych tkanek. Można je zastosować w większości przypadków, szczególnie przy wczesnym wykryciu choroby. Zabieg ten nie jest możliwy w przypadku zaawansowanej choroby lub ze względu na lokalizację nowotworu. W leczeniu wykorzystuje się radioterapię, leczenie bólu, opatrywanie ran nowotworowych oraz chemioterapię. Jednak należy pamiętać, że pacjenci z zaawansowanymi rakami niebarwnikowymi skóry to głównie osoby starsze, które cierpią na inne schorzenia towarzyszące. Z tego powodu większość z nich nie może przyjmować chemioterapii stosowanej w praktyce klinicznej. Takie osoby leczone są paliatywnie, czyli objawowo – podkreśla Profesor Rutkowski. – Nie można bagatelizować żadnych zmian na skórze. W przypadku raków skóry tak samo, jak w przypadku innych chorób nowotworowych, wczesna diagnostyka ma kluczowe znaczenie dla zdrowia i życia pacjenta – apeluje.
Przypisy
1. Rutkowski P, Owczarek W, Nejc D et al. Skin carcinomas. Oncol Clin Pract 2020
2. Nowotwory złośliwe w Polsce 2019, http://onkologia.org.pl/wp-content/uploads/Nowotwory_2019.pdf, 14.06.2022
3. Światło słoneczne i witamina D, https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/swiatlo-sloneczne-i-witamina-d, 14.06.2022r.
Źródło: materiały prasowe