Pierwsze zabiegi z użyciem robota da Vinci na Podkarpaciu

W ramach projektu kadra medyczna rzeszowskiego szpitala uzyskała dostęp do najnowocześniejszego symulatora Sim Now. Sztuczna inteligencja może pomóc w rozwiązaniu problemów związanych z deficytem kadr medycznych, między innymi z uwagi na zmianę modelu kształcenia kadr.
– Dzięki symulatorom analogicznym jak w lotnictwie możemy przeprowadzać wirtualne operacje, jak i symulować poszczególne etapy operacji, w tym również potencjalne komplikacje. Taki model kształcenia skraca krzywą kształcenia, ale także pozwala na standaryzację procesu i lepsze przygotowanie do zabiegów, co przekłada się bezpośrednio na korzyści dla pacjentów – mówi dr n. med. Paweł Wisz, posiadający wieloletnie doświadczenie w zakresie zabiegów urologicznych wykonywanych z użyciem robota da Vinci.
Dr. n. med. Paweł Wisz będzie czuwał nad programem rozwoju młodych kadr. Jako pierwszy Polak pełni on prestiżową funkcję Członka Zarządu Europejskiego Robotycznego Towarzystwa Urologicznego (ERUS), w którym odpowiada za programy szkolenia i kształcenie kadry medycznej w zakresie chirurgii robotycznej. Posiada również największy dorobek naukowy w dziedzinie urologii robotycznej w Polsce.
Zgodnie z raportem „Rynek robotyki chirurgicznej w Polsce 2020 – Prognozy rozwoju na lata 2020-2025”, przygotowanym przez Upper Finance i PMR, liczba systemów użytkowanych przez placówki medyczne w Polsce wzrośnie do 40 na koniec 2025 r. zaś liczba procedur z jego użyciem będzie przekraczać 10 tys. w ciągu roku. Rozwojowi sprzyjają doświadczenia z okresu pandemii, która pokazała jak istotne są wartości związane z chirurgią małoinwazyjną. Zabiegi wykonywane ze wsparciem robota da Vinci to większa precyzja operacji, ograniczenie urazu operacyjnego, szybsze gojenie ran, mniejszy ból pooperacyjny, mniejsza utrata krwi, a przede wszystkim mniejsze ryzyko infekcji, ograniczenie powikłań oraz szybsza rekonwalescencja pacjenta.
Źródło: materiały prasowe