Perspektywy leczenia raka trzonu macicy - Strona 2 z 2 - dlaszpitali.pl

Wyszukaj w serwisie

Reklama

Perspektywy leczenia raka trzonu macicy

Dlaczego immunoterapia jest tak cenna?

Immunoterapia stanowi przełom w leczeniu onkologicznym. W przeciwieństwie do chemioterapii, działanie immunoterapii nie polega na niszczeniu komórki nowotworowej, tylko na aktywacji układu immunologicznego, który na nowo rozpoznaje komórkę nowotworową jako obcą i pobudza kaskadę zjawisk powodujących jej zniszczenie. Na świecie i w Europie zostały zarejestrowane leki z grupy immunoterapii, np. dostarlimab – inhibitor programowanej śmierci komórki, który jest niezwykle skuteczny w określonym typie raka trzonu macicy.

W czym wyraża się skuteczność tego leku?

W tym, że w nawrotowym raku trzonu macicy, w przypadku progresji po chemioterapii, daje 44-procentowy odsetek odpowiedzi w postaci częściowej lub całkowitej remisji. Dodatkowo, u 12 procent kobiet odnotowujemy stabilizację choroby, co w przypadku choroby nawrotowej również oznacza sukces. Co więcej, odpowiedź na leczenie jest długotrwała. W badaniach stwierdzono bowiem, iż prawdopodobieństwo otrzymania odpowiedzi po 2 latach obserwacji wynosi prawie 84 procent. Są to więc znakomite wyniki. Lek ten charakteryzuje się też bardzo dobrą tolerancją. Mogą się pojawiać immunologiczne zaburzenia niektórych narządów (najczęściej tarczycy, wątroby, nadnerczy), ale działań niepożądanych jest niewiele. Tylko u 3 procent pacjentek w badaniu klinicznym trzeba było zaprzestać leczenia.

Jaki jest dostęp do tego leku w Polsce?

Lek ten nie jest jeszcze refundowany. Mamy nadzieję, że wkrótce będzie, w ramach programu lekowego. Obecnie w przypadku choroby nawrotowej istnieje możliwość wystąpienia o leczenie dostarlimabem w ramach tzw. ratunkowego dostępu do technologii lekowych (RDTL).

Terapia ta jest możliwa u tych pacjentek, u których stwierdzono nieprawidłowy mechanizm naprawy niesparowanych zasad (dMMR). W tej grupie chorych odsetek odpowiedzi na dostarlimab jest bowiem najwyższy. Dlatego tak ważne jest, żeby diagnostyka molekularna pojawiła się już od początku, na etapie diagnostyki histopatologicznej.

Czym są testy dMMR?

Są to testy, które oceniają, czy w danym raku trzonu macicy istnieje zaburzony mechanizm naprawy DNA w postaci tzw. mechanizmu naprawy niesparowanych zasad. Pacjentki, u których stwierdza się ten mechanizm, gorzej rokują, mają wyższy odsetek nawrotów. Stwierdzamy go w 30 procentach raków trzonu macicy. U tych chorych mało skuteczna jest chemioterapia, ale są one bardzo dobrymi kandydatkami do zastosowania immunoterapii.

Testy dMMR można wykonać zarówno w badaniu histopatologicznym, jak i w badaniach genetycznych, które pozwalają wyodrębnić 4 podtypy molekularne. Jeden z nich cechuje się zaburzonym mechanizmem naprawy niesparowanych zasad i to właśnie są raki dMMR.

NFZ refunduje badania genetyczne w ramach tzw. świadczeń odrębnie kontraktowanych.

Czy wznowę raka trzonu macicy można wyleczyć?

Nawrót choroby jest niewyleczalny. Każda forma jego leczenia jest więc leczeniem paliatywnym. Naszym zadaniem jest jednak takie prowadzenie pacjentki, żeby w miarę możliwości przekształcić chorobę nawrotową w chorobę przewlekłą. Aby prowadzić chore przez wiele lat, oczywiście z okresowym leczeniem, musimy dysponować bardzo dokładną diagnostyką obrazową, a przede wszystkim histopatologiczno-molekularno-genetyczną na samym początku leczenia, bo tylko wtedy można precyzyjnie zakwalifikować chorą do poszczególnych terapii, oraz stosować odpowiednie metody w odpowiednich sekwencjach. Nawrót choroby nie zawsze więc jest natychmiast wyrokiem.

Jaka jest profilaktyka raka trzonu macicy?

Nie mamy żadnej metody skriningowej. Cytologia nie wykrywa raka trzonu macicy, bo dotyczy innego nowotworu (raka szyjki macicy). Kobiety powinny więc przede wszystkim regularnie odwiedzać ginekologa – chociaż raz na rok, półtora, a przynajmniej raz na 2 lata. Po menopauzie można oceniać grubość endometrium i jego echogenność podczas badania ultrasonograficznego. U pacjentek, które jeszcze nie mają patologicznych krwawień, widać już w USG transwaginalnym pogrubienie błony śluzowej trzonu macicy. U pacjentek, które nie stosują hormonalnej terapii zastępczej (HTZ) graniczna wartość grubości endometrium wynosi 5 milimetrów, natomiast u tych, które stosują HTZ – około 8 milimetrów. Warto wspomnieć, iż rak trzonu macicy może się również rozwijać w cienkim, 2-4–milimetrowym endometrium, co daje objawy w postaci nieprawidłowych krwawień. Wtedy – jak zawsze – należy jak najszybciej rozpocząć diagnostykę.

Źródło: materiały prasowe

Komentarze

Strefa wiedzy

655 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 16 kategorii tematycznych

Reklama
Poznaj nasze serwisy