Opracowano implanty przyspieszające regenerację kości
Implanty kości gąbczastej, które przyspieszą regenerację kości i leczenie osób chorych m.in. na osteoporozę, opracował zespół naukowców z Wydziału Chemicznego Politechniki Warszawskiej. Implanty, o których informuje uczelnia, mogą pomóc nie tylko ludziom, ale też znaleźć zastosowanie w weterynarii, m.in. w terapii koni skokowych czy starszych psów.
– Każdy ortopeda, który zakłada implant, myśli o tym, by zabieg był możliwie najkrótszy, najmniej inwazyjny i dodatkowo chciałby korzystać z narzędzi i procedur, które już doskonale zna. Takie założenia przyświecały również nam – wyjaśnia na stronie Politechniki Warszawskiej dr hab. inż. Agnieszka Gadomska-Gajadhur z Wydziału Chemicznego PW, kierownik projektu BoneReg.
Zalety implantów
Bioaktywny substytut kości gąbczastej to pierwszy z implantów, opracowany tam z myślą o rekonstrukcji więzadła krzyżowego w kolanie. W trakcie zabiegu nawierca się kanały kostne – czyli uszkadza kość tak, aby mieć o co zaczepić nowe, wprowadzane do organizmu więzadło.
Zgodnie z rozwiązaniem proponowanym przez naukowców, kanały kostne wypełniłby porowaty implant, który przypomina gąbkę i jest bardzo lekki. W materiale znajduje się bardzo dużo pustych, wzajemnie połączonych kanalików, służących jako „rusztowanie” dla komórek odbudowującej się kości. Dzięki temu, że materiał jest elastyczny, można na nim osadzić czynniki wzrostu, pomagające w naturalnej odbudowie kości. Takim czynnikiem jest osocze bogatopłytkowe, pobrane od pacjenta, któremu implant jest zakładany, co zapewnia całkowitą zgodność tkankową.
– Pomyśleliśmy, żeby implant zrobić na bazie polimeru biodegradowalnego, który stopniowo by w organizmie zanikał. Natomiast dzięki dostarczeniu „bomby” czynników proregeneracyjnych kość byłaby w stanie się naturalnie odbudować” – tłumaczy dr hab. inż. Agnieszka Gadomska-Gajadhur.
Dzięki elastyczności implant może być dowolnie przycinany przez chirurga na sali operacyjnej, czym odróżnia się od implantów wykonywanych metodą druku 3D, które są bardzo sztywne i śliskie, nie można ich dosztukować ani rozciągnąć.
Zastosowanie implantów
Problemem, z którym borykają się ortopedzi, jest leczenie ubytków wywołanych osteoporozą. Choroba dotyka coraz więcej kobiet i to w młodym wieku. Szacuje się, że cierpi na nią 2,7 mln Polek.
– Wpadliśmy na pomysł drugiego implantu, troszeczkę podobnego do stosowanego komercyjnie wypełnienia z hydroksyapatytu. Wypełnia się nim miejsca, w których kość jest o obniżonej gęstości. Natomiast nasz implant będzie dwuskładnikowy, a mieszanie będzie zachodziło we wnętrzu kości – zapowiada dr hab. inż. Agnieszka Gadomska-Gajadhur.
Czytaj też: Nietypowe zastosowanie technik artroskopowych w złamaniach i torbielach kostnych