Odporność na COVID-19 może być uwarunkowana genetycznie
Kolejne badania potwierdzają, że na odporność organizmu przeciwko COVID-19 wpływ mogą mieć uwarunkowania genetyczne. Wyniki międzynarodowych badań, w które zaangażowani byli również polscy naukowcy, zostały opublikowane w magazynie „Nature Immunology”.
Badania prowadzi konsorcjum The COVID Human Genetic Effort (HGE), w którym uczestniczą badacze z całego świata. Z Polski dane całogenomowe do analiz dostarczył poznański start-up naukowy MNM Diagnostics.
Naukowcy w publikacji w „Nature” wskazują, że COVID-19 charakteryzuje się niezwykle zróżnicowanym przebiegiem: od bezobjawowego do zagrażającego życiu. Ponadto u pewnych osób może występować oporność na tę chorobę. Na to, jak dana osoba przejdzie infekcję i czy w ogóle zachoruje, mogą mieć wpływ czynniki genetyczne.
Jak poinformowała PAP dr Elżbieta Kaja z MNM Diagnostics, w artykule przytoczono przykłady genetycznie uwarunkowanej podatności na ciężki przebieg gruźlicy i COVID-19 oraz wrodzonej odporności na niektóre infekcje wirusowe. Autorzy przedstawiają również znane już warianty genetyczne, które określane są mianem ochronnych, dlatego, że obecność ich oznacza mniejsze ryzyko wystąpienia infekcji u danej osoby.
– Na przykład pewien wariant warunkujący anemię sierpowatą, który chroni przed malarią, albo wariant HLA (głównego układu zgodności tkankowej) łagodzący przebieg infekcji HIV-1 oraz warianty w genach IFNL3-4 chroniące przed infekcją wirusem HCV – wyliczyła dr Kaja.
Podkreśliła, że wspomniane warianty nie chronią całkowicie przed zakażeniem się daną chorobą, ale przed jej ciężkim przebiegiem.
Geny mogą odpowiadać za odporność na COVID-19
Konsorcjum HGE dotychczas zebrało także dane od 400 osób, które nie zachorowały mimo długotrwałej ekspozycji na SARS-CoV-2, na przykład wspólnie mieszkały z chorymi na COVID-19 lub sprawowały opiekę nad pacjentami. Do badań zakwalifikowano te osoby, u których wynik testu PCR i testu serologicznego wykonanego cztery tygodnie po kontakcie był negatywny. U osób zakwalifikowanych do badań HGE wystąpił też brak odpowiedzi ze strony limfocytów T. Ponad połowa tych próbek pochodzi z rekrutacji prowadzonej przez start-up MNM Diagnostics, realizujący projekt „Odporni na COVID w Polsce”.
Do tej pory naukowcy wytypowali kilka genów, które mogą wpływać na wystąpienie genetycznej oporności na COVID-19.
– To na przykład geny z regionu ABO, receptor ACE2, TMPRSS2, TMEM41B, które warto przeanalizować pod kątem wrodzonych wariantów odporności na COVID-19 – poinformowała dr Elżbieta Kaja.
Kaja zapowiedziała, że celem badań realizowanych przez konsorcjum jest przeprowadzenie u zakwalifikowanych osób sekwencjonowania całogenomowego, a następnie dogłębna analiza genomów pacjentów w celu poszukiwania wariantów mogących mieć działanie ochronne, łagodzące przebieg choroby COVID-19.
Dalsze badania immunologiczne i laboratoryjne mają ostatecznie odkryć mechanizmy molekularne leżące u podstaw takiej oporności.
Źródło: PAP Nauka w Polsce/ autor: Wiktor Dziarmaga
Czytaj także: Nuklearne badania obrazowe użyteczne w diagnostyce powikłań po COVID-19