Niewydolność serca: POZ i AOS zamiast hospitalizacji
Kardiolinia wsparciem po wypisie
Zdaniem ekspertek nie mniej ważna niż profilaktyka pierwotna i wsparcie pacjenta na etapie diagnozy jest opieka na dalszym etapie życia ze schorzeniem, w tym po hospitalizacji. Służy temu idea wyszkolonych pielęgniarek-edukatorek niewydolności serca oraz nowy projekt Asocjacji Niewydolności Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego: Kardiolinia – Centrum Edukacji i Wsparcia Pacjenta z Niewydolnością Serca.
– Planowane rozszerzenie specjalistycznej opieki o poradnie niewydolności serca z bezpośrednim zaangażowaniem pielęgniarek-edukatorek niewydolności serca wpłynie w mojej ocenie na wzmocnienie sprawowanej opieki specjalistycznej oraz, co pewne, na efektywność kosztową opieki nad pacjentem z niewydolnością serca w ujęciu całościowym. Zmniejszenie liczby hospitalizacji, zwiększenie dostępności opieki specjalistycznej (realizowanej stacjonarnie, ale również w ramach stałego kontaktu pacjenta z pielęgniarką niewydolności serca poprzez kontakt telefoniczny niezależnie od miejsca zamieszkania pacjenta) to kluczowy element zarządzania chorobą przewlekłą w ujęciu systemowym – podkreśla prof. Izabella Uchmanowicz i dodaje: – Inicjatywa ta docelowo jest zbieżna z realizowanym przez Ministerstwo Zdrowia projektem „Odwróconej piramidy świadczeń”, którego nadrzędnym celem jest zmniejszenie liczby hospitalizacji i zwiększenie dostępności opieki w poraniach specjalistycznych i podstawowej opiece zdrowotnej. Wykorzystanie potencjału pielęgniarek-edukatorek niewydolności serca pozwoli na zwiększenie dostępności opieki dla pacjentów z niewydolnością serca. Być może koniecznym będzie przeprowadzenie pilotażu takiego modelu opieki, jednak analizując dotychczasowe doświadczania i doniesienia z prowadzonych badań, między innymi nad pacjentem po zawale mięśnia sercowego, realizowanej w ramach modelu KOS-Zawał, korzyści dla pacjenta są wymierne. Podkreślam naszą otwartość i deklaruję ścisłą współpracę z przedstawicielami administracji publicznej w tym aspekcie.
Celowi lepszej edukacji pacjentów z niewydolnością serca i sprawniejszego zarządzania schorzeniem służy Kardiolinia.
– Mamy nadzieję, ze edukacja chorego z niewydolnością serca pozwoli na unikanie hospitalizacji poprzez lepszą identyfikację zaostrzeń i umiejętną interwencję farmakologiczną. Wiemy, że im lepiej wyedukowany pacjent z niewydolnością serca, tym efekty terapii są lepsze. Powołując Centrum Kardiolinia skoncentrowaliśmy się na trzech aspektach, które stanowią główne przyczyny zwiększonych hospitalizacji pacjentów z niewydolnością serca. Pierwszym aspektem, na który zwracamy uwagę w procesie edukacji, jest umiejętność monitorowania stanu klinicznego pacjenta (pomiary masy ciała chorego, ciśnienia i tętna oraz umiejętność prowadzenia bilansu płynów – płyny przyjęte i płyny wydalone). Drugi aspekt to umiejętność obserwacji obrzęków, narastających duszności, narastającego obwodu brzucha czy masy ciała, które są wymiernym wskaźnikiem mówiącym o retencji płynów w organizmie. I wreszcie aspekt trzeci: umiejętność zarządzenia zaobserwowanymi zmianami, w tym właściwe postępowanie w zależności od objawów (modyfikacja farmakoterapii, zgłoszenie się do poradni etc.). Co bardzo istotne dla naszych pacjentów, Kardiolinia jest rzetelnym źródłem wiedzy, tworzonym przez specjalistów na co dzień opiekujących się chorymi na niewydolność serca. To pozwala zaufać oferowanej edukacji i stopniowo bardziej, pewniej i odpowiedzialnie angażować się w proces swojego leczenia – mówi prof. Agnieszka Pawlak.
Specjalistki podkreślają, że w niewydolności serca przesunięcie akcentu opieki nad pacjentami ze szpitali do podstawowej opieki zdrowotnej i ambulatoryjnej opieki specjalistycznej jest konieczne.
Źródło: materiały prasowe
Czytaj też: Stentgrafty z odnóżkami w leczeniu tętniaków aorty