Nadmiarowe zgony z powodu niewydolności serca dlaszpitali.plNadmiarowe zgony z powodu niewydolności serca
Reklama

Nadmiarowe zgony z powodu niewydolności serca. Jak zatrzymać wzrost statystyk?

opm-dlaszpitali-nadmiarowe-zgony-z-powodu-niewydolnosci-serca
fot. iStock

Niewydolność serca to najczęstsza przyczyna zgonów w naszym kraju — umiera na nią co dziesiąty Polak, znacznie częściej niż tacy sami chorzy w wielu innych krajach OECD. Znacznie częściej polski pacjent (2,5 raza) jest również hospitalizowany wskutek braku optymalnej terapii, a każda hospitalizacja pogarsza rokowanie.

Tymczasem, pomimo apeli kardiologów, nie wprowadzono w Polsce sprawdzonych systemowych rozwiązań wpływających na redukcję liczby zgonów i hospitalizacji, takich jak skoordynowana opieka nad pacjentem z chorobą niedokrwienną serca i refundacja innowacyjnych terapii, zgodnych z wytycznymi klinicznymi.

Jeszcze przed pandemią co kwadrans z powodu niewydolności serca umierało czworo Polaków, a roczna ilość hospitalizacji wynosiła 300 tysięcy (dane z 2019 r.). Te statystyki pogarsza obecnie pandemia, gdyż przekształcanie oddziałów kardiologicznych na covidowe oraz lęk pacjentów przed zakażeniem się w szpitalu, a w związku z tym opóźnianie zgłoszenia się po pomoc, mają wpływ na wyraźny spadek interwencji medycznych i hospitalizacji, które wobec braku koordynowanej opieki i refundacji farmakoterapii zgodnie z wytycznymi ratują życie chociaż niektórym pacjentom. Eksperci alarmują, że brak natychmiastowych, systemowych działań skutkować będzie dalszym wzrostem „długu kardiologicznego”, za który zapłacą miliony pacjentów.

Co godzinę umiera coraz więcej osób z niewydolnością serca

W Polsce najtragiczniejsze żniwo zbierają choroby sercowo-naczyniowe – to właśnie niewydolność serca od lat nazywana jest „epidemią XXI wieku”, odpowiadającą za co 10. zgon w skali kraju.

Niestety, najnowsze dane wskazują, że ta statystyka stale się pogarsza. Walka z pandemią COVID-19 doprowadziła bowiem do paraliżu służby zdrowia. Jednymi z najbardziej poszkodowanych są osoby cierpiące właśnie na choroby układu sercowo-naczyniowego, w tym zwłaszcza na zawał i niewydolność serca, które nie mogą otrzymać pomocy na czas, co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla ich życia.

Choroby serca na pierwszym miejscu w nadmiarowych zgonach

W kardiologii powstaje niebezpieczny zator, który uniemożliwia zapewnienie pacjentom kompleksowej opieki, a będzie coraz gorzej. W związku z pandemią znaczna część oddziałów kardiologicznych przestała funkcjonować, skupiając się na pomocy osobom zakażonym wirusem. Te, które nie zostały przemianowane, pracują na pełnych obrotach, opiekując się o wiele większą liczbą pacjentów niż wcześniej tłumaczy prof. Marcin Grabowski, rzecznik Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Ekspert przypomina, że w ubiegłym roku zanotowano o 67 tysięcy zgonów więcej niż w 2019 roku. Zgony z powodu chorób serca stanowią najwięcej, bo aż 17 proc. tej nadwyżki.

Chorzy na serce umierają w domach

Według raportu przygotowanego przez blisko 50 czołowych kardiologów na podstawie analizy hospitalizacji i zgonów pacjentów z niewydolnością serca, liczba cierpiących na nią osób przyjętych do szpitala spadła o 23,4 proc. w 2020 roku w porównaniu do roku 2019 – czyli taki odsetek nie uzyskał pomocy. Alarmujące jest to, że jednocześnie wzrosła śmiertelność pacjentów z niewydolnością serca bez i z COVID-19. Mówiąc wprost: Polacy nie przestali chorować na serce, ale cierpią i umierają w swoich domach.

Zabiegi planowe są opóźnione lub odwoływane, zdarza się również, że pacjenci z nagłymi dolegliwościami sercowymi są odsyłani między szpitalami. Nawet, gdy uda się wezwać karetkę do pacjenta z zawałem, zdarza się, że ratownicy nie mają go gdzie umieścić – mówi prof. Grabowski. Z oficjalnych danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w czasie pandemii system ochrony zdrowia wykorzystuje zaledwie 60 proc. wszystkich zasobów. Hospitalizacji w 2020 roku było o 34 procent mniej niż w latach przed pandemią.

Czytaj więcej: Prof. Adam Witkowski: Priorytetem jest nadrobienie zaległości w zabiegach planowych

Komentarze

Reklama

Sklep

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

46,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

150,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

126,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

52,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.