Medycyna nuklearna 2020 – wyzwania i priorytety
Polskie Towarzystwo Medycyny Nuklearnej zdefiniowało najważniejsze wyzwania i priorytety w dziedzinie diagnostyki i terapii izotopowej w Polsce. Wśród celów na rok 2020 wskazano konieczność pilnej aktualizacji wycen i wskazań oraz poprawę dostępności do procedur medycyny nuklearnej, zmiany w zakresie otoczenia regulacyjno-administracyjnego i działania edukacyjne kierowane do opinii publicznej, środowiska lekarskiego i interesariuszy ochrony zdrowia.
Oręż w walce z epidemią
Jak wskazują eksperci Polskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej, najpilniejszym wyzwaniem dla polskiej polityki zdrowotnej jest dziś skuteczna walka z epidemią chorób cywilizacyjnych, przede wszystkim schorzeń onkologicznych i układu sercowo-naczyniowego.
– Rak i choroby serca to główne przyczyny zgonów Polaków. Istotnym wyzwaniem są także schorzenia neurologiczne i endokrynologiczne. Aby móc skutecznie z nimi walczyć, potrzeba działań profilaktycznych, edukacyjnych, diagnostycznych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych. Medycyna nuklearna ma wiele do zaoferowania zwłaszcza w kontekście precyzyjnej diagnostyki i celowanej, skutecznej terapii – mówi dr hab. med. Bogdan Małkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej.
Badania: obraz i funkcja
Eksperci podkreślają, że procedury takie jak: PET i SPECT w wielu przypadkach są mniej inwazyjne, bardziej precyzyjne i wartościowe, jeśli chodzi o uzyskiwane informacje diagnostyczne, od innych standardowo stosowanych metod obrazowania.
– Procedury medycyny nuklearnej w wielu przypadkach pozwalają wykryć zmiany chorobowe na najwcześniejszym etapie, kiedy w innych procedurach diagnostycznych często nie byłyby jeszcze widoczne. Co więcej, dzięki nim możemy nie tylko stworzyć precyzyjny obraz danego narządu, ale także prześledzić jego funkcjonowanie. To pozwala szybciej postawić diagnozę i szybciej wdrożyć skuteczne leczenie – mówi prof. Leszek Królicki, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny nuklearnej.
Terapia: prosto do celu
Rozwój medycyny nuklearnej w ostatnich latach przebiega pod hasłem teragnostyki, będącej połączeniem diagnostyki i terapii, wykorzystującej w badaniu i leczeniu ten sam rodzaj znacznika, połączony z różnymi izotopami promieniotwórczymi: diagnostycznym i leczniczym. – Najpierw precyzyjnie lokalizujemy problem, by potem skierować rozwiązanie, o którym z dużym prawdopodobieństwem wiemy, że będzie skuteczne, dokładnie w jego źródło. Na co dzień ideę teragnostyczną realizujemy na przykład w leczeniu raku prostaty. Radioznacznik podany pacjentowi podczas badania wskazuje nam na ogniska choroby. Kiedy już dokładnie je zidentyfikujemy, wdrażamy terapię – przy wykorzystaniu tego samego znacznika, którego użyliśmy w badaniu, tylko w odpowiednio zmienionej dawce. Wiemy, że taka terapia dotrze dokładnie do zmian chorobowych – wyjaśnia dr hab. med. Jolanta Kunikowska, prezes elekt Europejskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej i członek PTMN.
Czytaj także: Innowacyjne metody wykorzystywane w radioterapii