Liczba zabiegów robotowych w Polsce dynamicznie wzrasta

W naszym kraju dynamicznie zwiększa się liczba zabiegów wykonywanych przy użyciu robotów operacyjnych – twierdzą eksperci.
O tym jak rozwija się chirurgia robotowa w Polsce specjaliści mówili podczas XIII Letniej Akademii Onkologicznej dla Dziennikarzy, która zakończyła się w piątek, 18 sierpnia. Podkreślono, że ostatnio najwięcej zabiegów robotowych wykonywanych jest w placówkach publicznych, a nie w prywatnych, jak było do niedawna. Wciąż jednak polska chirurgia robotowa jest w początkowym okresie rozwoju. Brakuje rejestru operatorów wykonujących takie zabiegi oraz weryfikacji ich umiejętności. Nie ma także sytemu kształcenia chirurgów posługujących się robotami.
Chirurgia robotowa w prostatektomii
Najbardziej dynamicznie rozwija się chirurgia robotowa w zakresie prostatektomii (leczenie raka prostaty polegające na usunięciu całego gruczołu krokowego). Z przedstawionych podczas konferencji danych wynika, że operacje takie na koniec 2022 r. wykonywało w naszym kraju 40 ośrodków, w tym 26 publicznych, a 14 – prywatnych. W 2023 r. liczba wszystkich tych placówek zwiększyła się do 49.
W 2022 r. wykonano u nas ponad 4,7 tys. zabiegów robotowych prostatektomii, głównie w placówkach publicznych, a 1863 w prywatnych. Jak powiedział główny autor raportu „Rozwój chirurgii robotowej w Polsce” Krzysztof Jakubiak najwięcej tych zabiegów wciąż wykonywanych jest w Warszawie, ale dynamicznie są one rozwijane także w Gorzowie Wielkopolskim, Szczecinie, Toruniu, Lublinie, Białymstoku i Rzeszowie.
Nowa era w chirurgii
– Nie chciałbym już wrócić ani do operacji otwartej, ani nawet laparoskopowej – powiedział podczas debaty na temat chirurgii robotowej prof. Bartosz Małkiewicz z Kliniki Urologii Małoinwazyjnej i Robotycznej Uniwersyteckiego Centrum Urologii we Wrocławiu. Przekonywał, że roboty otwierają przed chirurgią zupełnie nowe możliwości wykonywania zabiegów. – W laparoskopii doszliśmy już do ściany w niektórych zabiegach, a robotami możemy je przekroczyć – zaznaczył.
Specjaliści wyjaśnili, że roboty zwiększają chirurgom komfort operacji oraz precyzję ich wykonywania, a to przekłada się na lepsze wyniki zabiegów. – Obraz pola operacyjnego jest trójwymiarowy, dzięki czemu chirurg ma wrażenie, że jest w środku miejsca operowanego. Na dodatek dysponuje narzędziami o większej zręczności w porównaniu do ludzkiej ręki – tłumaczył dr n. med. Jacek Doniec z Centrum Chirurgii Robotycznej Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.
Czytaj też: Rak żołądka staje się problemem u coraz młodszych pacjentów