Ataki w cyberprzestrzeni mogą uderzać w szpitale
Jak zabezpieczyć infrastrukturę sieciową szpitala?
Dlatego warto mieć świadomość wszystkich słabych punktów infrastruktury sieciowej i w oparciu o tę wiedzę wprowadzać zabezpieczenia i procedury. Podstawowym narzędziem zabezpieczającym jest oprogramowanie antywirusowe.
– Pamiętajmy o podstawowych zasadach podnoszących poziom ochrony przed cyberatakami, w tym higienę w zakresie rozwiązań IT. Stosowanie dobrych praktyk, a także sprawne wykrywanie i reagowanie na incydenty, to pożądany kierunek – dodaje Kamil Sadkowski z ESET. – Podmioty funkcjonujące w państwach sąsiadujących z Ukrainą oraz krajach, które uczestniczą w międzynarodowej akcji sprzeciwu wobec agresji, mogą stać się celem wrogich działań – wskazuje.
Jakie działania mogą podnieść bezpieczeństwo w sferze cyfrowej? Ekspert ESET wskazuje m.in. na konieczność:
- zrozumienia wpływu ryzyka łańcucha dostaw dzięki regularnym audytom i monitorowaniu,
- budowy silnej pierwszej linii obrony przed phishingiem, dzięki szkoleniom i podnoszeniu świadomości użytkowników rozwiązań sieciowych,
- stosowania uwierzytelniania wieloskładnikowego,
- ograniczania uprawnień dostępu do najmniejszego wymaganego poziomu,
- zbierania i analizy danych telemetrycznych w organizacji za pomocą systemów i narzędzi, umożliwiających szybko wykrywać incydenty i odpowiednio na nie reagować.
Jak dodaje Aleksander Kostuch ze Stormshield: – Najczęstszą wadą wykorzystywaną przez hakerów jest brak segmentacji systemu. W takiej sytuacji po przechwyceniu dostępu do sieci medycznej można uzyskać dostać do zasobów administracyjnych szpitala.
Sektor opieki zdrowotnej stanowi główny segment krytycznej infrastruktury krajowej w całej Europie. Według najnowszych szacunków zatrudnia prawie 15 mln osób, czyli 7 proc. czynnej zawodowo ludności. Opieka zdrowotna jest również wyjątkowa pod względem skali wyzwań, przed którymi stoi, za sprawą wciąż postępującej cyfryzacji. Europejskie organizacje opieki zdrowotnej konsekwentnie wdrażają cyfrowe narzędzia, w odpowiedzi m.in. na presję COVID-19, coraz powszechniejszą pracę zdalną i telemedycynę oaz starzenie się społeczeństwa.
– Skuteczność ataków cybernetycznych na placówki służby zdrowia wynika między innymi z faktu, że instytucje te nie posiadają odpowiednich zasobów IT, a ich pracownicy nie zawsze są świadomi cyberniebepieczeństw. Wyzwaniem jest również brak świadomości wśród administratorów sieci, że celem ataku mogą być nie tylko stacje robocze i serwery, ale również każde inne urządzenie podłączone do sieci. Hakerzy mając świadomość specyfiki służby zdrowia i intensyfikują swoją działalność w tym sektorze. Obecnie ich działania mogą być także motywowane politycznie – podsumowuje Piotr Zielaskiewicz, ekspert Stormshield.
Źródło: materiały prasowe