ABM pracuje nad projektem, który ma poprawić przeżywalność chorych na raka płuca
Rak płuc jest największym wyzwaniem dla onkologii. Co roku w Polsce diagnozę słyszą 23 tys. osób, liczba zgonów z jego powodu jest podobna – przekazała w komunikacie Agencja Badań Medycznych.
Agencja Badań Medycznych zwraca uwagę, że rak płuca jest najczęstszym nowotworem złośliwy u człowieka i chorobą o złym rokowaniu. Każdego roku diagnozuje się w naszym kraju ponad 23 tys. nowych zachorowań, bo choroba bardzo często zostaje rozpoznana za późno. W Polsce 5 lat po rozpoznaniu tej choroby przeżywa niewiele ponad 10 proc. pacjentów, w związku z czym stanowi ona pierwszą przyczynę zgonu z powodu chorób nowotworowych zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn.
ABM zaznaczyła, że wprowadzenie immunoterapii do leczenia chorych na raka płuca jest uważane za istotny przełom w leczeniu chorych na ten typ nowotworu. Jednak w Polsce stosowana jest przede wszystkim u chorych z chorobą uogólnioną.
– W chorobie zaawansowanej miejscowo, niekwalifikującej się do leczenia chirurgicznego, immunoterapia może być stosowana tylko u stosunkowo nielicznych chorych, w dobrym stanie sprawności ogólnej, u których możliwe jest przeprowadzenie jednoczasowej radykalnej radio-chemioterapii – wyjaśniono.
Duża liczebnie grupa chorych ze znacznym miejscowym zaawansowaniem choroby, ze schorzeniami współistniejącymi, upośledzonym stanem sprawności ogólnej nie może być zakwalifikowana do jednoczasowej radio-chemioterapii i nie jest kwalifikowana do immunoterapii. Z drugiej strony, zaznaczyła Agencja, są liczne przesłanki wskazujące na to, że w takich przypadkach zasadne mogą być próby skojarzenia skróconych schematów radioterapii i chemioterapii z immunoterapią.
Czytaj też: Światowy Dzień Raka Płuca. Terapie uzupełniające szansą dla pacjentów