Nowoczesna apteka szpitalna

Równolegle do  systemu szaf dystrybucyjnych, Apteka Szpitalna planowała uruchomienie centralnej pracowni leków cytotoksycznych. Na  jakie rozwiązanie się zdecydowaliście?

Również i  ten projekt potraktowaliśmy innowacyjnie i  doszliśmy do  wniosku, że  najlepszym rozwiązaniem w  naszym szpitalu będzie zakup izolatora. Przewaga technologiczna izolatora nad lożami laminarnymi jest bezsprzeczna. Dodatkowo prawo dopuszcza umieszczenie go  w  pomieszczeniu o  klasie czystości C  lub D,  co  w  przeciwieństwie do  pracowni wyposażonej w  loże nie wymaga wysokich nakładów finansowych na  stworzenie pomieszczenia z  klasą czystości B.

Podczas analizy dostępnych rozwiązań zwróciliśmy uwagę, aby urządzenie spełniało szereg norm dotyczących szczelności, sterylności i  ilości cząstek w  powietrzu. Skuteczność procesu sterylizacji oraz szczelność izolatora zostały dodatkowo potwierdzone przez producenta badaniami wykonanymi w  szpitalu po  instalacji.

Na  czym polega specyfika pracy w  izolatorze? Co  dzięki niemu zyskaliście?

Pracę w  izolatorze rozpoczynamy od  komory dekontaminacyjnej. W  komorze umieszczamy wszystkie produkty, które będą nam potrzebne do  pracy. Proces ich dekontaminacji odbywa się z  zastosowaniem 35-proc. roztworu nadtlenku wodoru i  trwa ok. 15  minut. Po  tym czasie wszystko wewnątrz jest jałowe, możemy otworzyć śluzę wewnętrzną i  przełożyć produkty do  komory roboczej. Dzięki tej procedurze stale zachowujemy sterylność środowiska, w  którym przygotowywane są  leki.

Sama praca w  izolatorze różni się nieco od  tej w  loży z  przepływem laminarnym. Tam zakładamy fartuchy, maseczki, okulary i  rękawice dedykowane cytostatykom. W  izolatorze jesteśmy bezpieczni, więc wystarczy zwykły fartuch, a  maseczki i  okulary są  zbędne. Obawialiśmy się, że  stosowane w  izolatorze rękawy wpłyną na  szybkość pracy, ale okazało się, że  nie przeszkadzają i  można się do  nich szybko przyzwyczaić. Dodatkowo możemy większość leków zrobić na  podstawowej igle i  strzykawce, nie tracimy czasu i  środków na  systemy zamknięte, bo  sam izolator jest systemem zamkniętym. Leki po  przygotowaniu wydajemy z  izolatora w  jałowych woreczkach strunowych lub korzystając ze  zgrzewanego rękawa ewakuacyjnego.

Wdrożenie dwóch innowacyjnych rozwiązań w  ciągu roku wymagało od  całego zespołu wyjątkowo intensywnej pracy. Opłacało się?

Zrealizowane przez nas projekty pokazują, że  mimo dodatkowego ryzyka inwestycyjnego opłaca się wybierać nowatorskie rozwiązania. Już dziś możemy zaobserwować znaczne oszczędności, a  to  znaczy, że  zmiany te  były po  prostu niezbędne.