Medycyna precyzyjna przyszłością leczenia
Rozmowa z Grażyną Rubiś-Liolios, Dyrektor Generalną na Polskę i Kraje Bałtyckie GE Healthcare
Katarzyna Bochenek: Dziś coraz częściej podkreśla się znaczenie medycyny precyzyjnej. Jakie są największe korzyści płynące z jej zastosowania?
Grażyna Rubiś-Liolios: Medycyna precyzyjna to inaczej medycyna „zindywidualizowana”. Dzisiaj dzięki możliwościom zaawansowanych technologii oraz wiedzy genetycznej możemy dokładnie określić genom każdego człowieka i jesteśmy w stanie zrozumieć genetyczne różnice między ludźmi. Znając te różnice, możemy zastosować terapię, która jest dedykowana konkretnemu człowiekowi, a nie tylko chorobie. Każdy człowiek przechodzi daną chorobę w odmienny sposób, czasem są to różnice minimalne, a czasem warunkujące zastosowanie całkowicie odmiennego leczenia z pozoru tej samej jednostki chorobowej. Dobrym przykładem jest zwykły katar – jednemu człowiekowi pomoże zastosowanie witaminy C, a drugiej osobie – nie. Zastosowanie precyzyjnej diagnostyki pozwala uniknąć sytuacji, w której narażamy zdrowie pacjenta poprzez zastosowanie nieodpowiedniej terapii. Pozwala także ograniczyć koszty tzw. „trafień nieefektywnych”, czyli prób dopasowania skutecznego leczenia. Naprzeciw tego typu problemom wychodzi medycyna precyzyjna, która warunkuje myślenie „zbadajmy nie tylko człowieka, nie tylko chorobę, ale także przyczyny zachorowania”. Takie podejście otwiera nową erę w medycynie.
W jakim stopniu technologie medyczne odgrywają rolę w medycynie precyzyjnej?
Rozwój technologiczny jest podstawą tego, że współcześnie możemy rozmawiać już o medycynie precyzyjnej. GE Healthcare mocno wpisuje się w ten trend. Naszym celem jest wspieranie dążenia do zintegrowanej, spersonalizowanej opieki medycznej. Dzięki technologiom, które wprowadzamy, w zakresie zarówno diagnostyki obrazowej, jak i monitorowania pacjenta, jesteśmy czynnikiem tworzącym medycynę spersonalizowaną. Dlaczego technologie GE Healthcare są tak istotne? Mamy obecnie najszersze portfolio na rynku i jesteśmy w stanie wyposażyć w urządzenia medyczne 60% standardowo działającego szpitala. I są to nie tylko produkty − urządzenia, ale także produkty − rozwiązania informatyczne, które wspierają większość obszarów klinicznych, ponieważ pozwalają włączyć urządzenie do krwiobiegu szpitala.
Czytaj także: Polska ochrona zdrowia potrzebuje sztucznej inteligencji