Warsztaty WCCI 2024 – podsumowanie - dlaszpitali.pl dlaszpitali.plWarsztaty WCCI 2024 – podsumowanie - dlaszpitali.pl
Reklama

WCCI Warsaw 2024, czyli interaktywnie, wspólnie i światowo o kardiologii

fot. materiały prasowe

Między 24 a 26 kwietnia 2024 r. odbyły się 28. warsztaty Warsaw Course on Cardiovascular Interventions (WCCI), zorganizowane przez Fundację Wspierania Kardiologii Interwencyjnej pod auspicjami Asocjacji Interwencji Sercowo-Naczyniowych Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego oraz we współpracy z EAPCI i EuroPCR.

Program tych najstarszych i jednych z najbardziej prestiżowych warsztatów kardiologicznych w Europie został opracowany przy udziale przedstawicieli Asocjacji Intensywnej Terapii Kardiologicznej PTK, Klubu 30 PTK oraz grupy Euro 4C EAPCI. W tym roku organizatorzy powrócili do sesji systemowych, będących dialogiem z decydentami i partnerami społecznymi ochrony zdrowia w Polsce, oraz przygotowali plan rozwoju operatorów, oparty na najwyższych światowych standardach.

Creating Cardiovascular Medicine Worldwide

W tym roku WCCI ustabilizował się w stacjonarnej formule „onsite”, co przełożyło się na dużą frekwencję zagranicznych uczestników. Kongres gościł ponad 600 osób z całego świata.

Ubiegłoroczny powrót do formuły onsite, z pełnym dostępem dla widowni i kadry edukującej, ukazał pewne następstwa czasu COVID-19. Rok 2024 był ogromnym wyzwaniem, ponieważ frekwencja była niższa niż przed pandemią. Ludzie przyzwyczaili się do wygody uczestnictwa online, co zmniejszało szanse na powodzenie nowych inicjatyw. Firmy zasugerowały wprowadzenie wersji hybrydowej, gdzie kadra byłaby na miejscu, a reszta uczestników mogłaby dołączyć zdalniewyjaśnia prof. Robert J. Gil, dyrektor WCCI, kierownik Kliniki Kardiologii w Państwowym Instytucie Medycznym w Warszawie, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. – Jednak większość kardiologów interwencyjnych w Polsce zdecydowała się przyjechać na miejsce, co napawa nas dumą i optymizmem, pokazując, że formuła onsite wciąż ma znaczenie. Teraz wszystko zależy od nas – od budowy programu i atrakcji, które oferujemy, aby uczestnicy nadal przyjeżdżali. Jesteśmy przekonani, że dzięki naszym staraniom osobisty udział będzie kontynuowany i cenionydodaje.

Nowa koncepcja kształcenia kardiologów

Podczas tegorocznych warsztatów organizatorzy postawili na kilka kluczowych aspektów dotyczących kształcenia specjalistów interwencyjnej medycyny serca i naczyń. Jak sami mówią, wyciągnęli istotne wnioski, które są fundamentalne dla dalszego rozwoju i skuteczności edukacji kadr poprzez warsztaty WCCI w kolejnych pokoleniach operatorów i doskonalenia obecnych chirurgów.

Po pierwsze zrozumieliśmy, że nie możemy kształcić jedynie „hydraulików”. Tematyka zabiegów, niezależnie od ich trudności, jest ważna, gdyż pozwala skrócić czas nauki i uniknąć błędów przez naśladowanie najlepszych praktyk. Jednak równie istotne są decyzje ogólnolekarskie podejmowane przez kardiologów interwencyjnych. Od nas zależy, jak pacjenci po ostrych zespołach wieńcowych oraz pacjenci z nawracającymi zespołami wieńcowymi są leczeni farmakologicznie. Musimy leczyć nowocześnie i skutecznie, ponieważ najlepszy zabieg bez optymalnej farmakoterapii nigdy nie przyniesie optymalnych wynikówocenia prof. Adam Witkowski, dyrektor WCCI, kierownik Kliniki Kardiologii i Angiologii Interwencyjnej Narodowego Instytutu Kardiologii w Warszawie, były prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. – Drugi element, który rozwinęliśmy w tym roku, to warsztaty poza głównym nurtem konferencji. Firmy proponowały ćwiczenia na swoich urządzeniach, co pozwoliło uczestnikom doskonalić umiejętności. Choć nie zawsze były to aparaty wykorzystywane w czasie zabiegów przezskórnej angioplastyki, oferowały ćwiczenia dotyczące chorób strukturalnych serca. Chęć organizowania tego typu warsztatów jest ogromna na całym świecie. Wierzymy, że w przyszłym roku warsztaty te będą jeszcze bardziej rozbudowane, tak jak widziałem to w Paryżu podczas PCR-u, w San Francisco na TCT oraz na krajowych zjazdach. Sale treningowe zajmują setki metrów kwadratowych, oferując ogromne możliwości nauki i ćwiczeń. Ogromne kolejki od rana do wieczora świadczą o ich popularności i skutecznościmówi.

Zoom na kardiologię

Eksperci przedstawili kluczowe wyzwania oraz propozycje rozwiązań, które mają na celu poprawę sytuacji w polskiej kardiologii. Zasadniczym elementem lepszej organizacji jest implementacja kompleksowych programów, skutecznie zintegrowanych z ogólnym systemem opieki kardiologicznej w Polsce. Przykładem udanego programu jest KOS-Zawał, który skutecznie zapewnia prewencję wtórną pacjentom po zawale serca. Wyniki programu są na tyle obiecujące, że warto kontynuować prace nad jego doskonaleniem. W 2023 r. wprowadzono istotne zmiany dotyczące leczenia zaburzeń lipidowych, co motywuje ośrodki do osiągania celów zgodnych z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego (PTK) i Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC). Kardiolodzy rozważają integrację programu KOS-Zawał z programem lekowym B.101 – Leczenie zaburzeń lipidowych, aby zoptymalizować dostęp pacjentów do programów kardiologicznych, unikając ich duplikacji oraz poszerzając możliwości korzystania z zaawansowanych terapii i zwiększając dostęp do programu. Takie podejście znacząco może poprawić jakość życia oraz przeżycie pacjentów.

W tym roku omówiliśmy istniejące dotychczas programy kardiologiczne i skupiliśmy się przede wszystkim na problemie leczenia chorych ze wstrząsem kardiogennym. Takie konferencje to doskonała okazja do dotarcia do decydentów z problemami, które utrudniają życie polskiej kardiologii. Ochrona zdrowia w Polsce nigdy nie była idealna, ale pandemia COVID-19 uwydatniła pojęcie „długu zdrowotnego”, które od tamtej pory nabiera znaczenia w kontekście dostępności procedur medycznych oraz liczby zachorowań i zgonów. W czasie pandemii drastycznie spadła liczba procedur diagnostycznych i terapeutycznych, co spowodowało zaległości. Obecnie mamy problem z kolejkami do diagnostyki i leczenia. Pandemia zwiększyła te zaległości, ale nadmierna umieralność w tym okresie nieco je zmniejszyła. Szacujemy, że dotychczas co najmniej połowa długu zdrowotnego została odrobiona. Kluczowe jest zachowanie równowagi między prewencją a medycyną naprawczą, aby nie zwiększyć śmiertelności pacjentów wymagających natychmiastowej opiekiprzyznaje prof. Gil.

Zorganizowana przez fundację Instytut Świadomości debata „Media świadome kardiologii” skupiła w jednej dyskusji przedstawicieli medycyny sercowo-naczyniowej i najważniejszych dziennikarzy zdrowotnych w Polsce. Tematy przewodnie „Zoom na kardiologię” oraz „Zoom na hipercholesterolemię” zaznaczyły role profilaktyki kardiologicznej i koordynowanej prewencji wtórnej jako fundamentów skutecznej opieki nad pacjentami sercowo-naczyniowymi w Polsce.

Zgodnie z ostatnimi zaleceniami oraz europejskimi standardami oceny tego ryzyka, Polska utrzymuje się jako kraj o bardzo wysokim wskaźniku zgonów z powodu chorób sercowo-naczyniowych. Wartości te są niepokojące – około 224 zgonów na 100 tys. mieszkańców. Dla porównania: w krajach o niższym ryzyku wskaźnik ten spada poniżej 100 na 100 tys. mieszkańców. Ta różnica nie tylko ilustruje dramatyczny rozrzut między Polską a krajami Europy Zachodniej, ale również podkreśla stabilność tego problemu przez ostatnie dwie dekady. Pomimo licznych inicjatyw zmierzających do poprawy sytuacji w dziedzinie kardiologii wyniki wciąż pozostają niezadowalającepodkreśla dr hab. n. med. Krzysztof Chlebus z I Kliniki Kardiologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i Krajowego Centrum Hipercholesterolemii Rodzinnej w Gdańsku.

Zoom na hipercholesterolemię

Była także mowa o tym, że od kilku lat mamy w Polsce dostęp do nowoczesnej terapii lekami biologicznymi, co dotyczy nie tylko osób z hipercholesterolemią rodzinną, ale także z różnymi powikłaniami miażdżycowymi. Program obejmuje dwie grupy pacjentów. Pierwsza to osoby z wrodzoną wadą genetyczną, które mają wyjątkowo wysokie ryzyko sercowo-naczyniowe. Drugą grupę stanowią pacjenci z poważnymi powikłaniami miażdżycowymi, którzy mimo standardowej terapii statynami i ezetimibem nie osiągają odpowiednich poziomów cholesterolu LDL.

Jak podkreśla dr Chlebus, terapia lekami biologicznymi, takimi jak przeciwciała monoklonalne lub inhibitory PCSK9, jest niezwykle skuteczna. Badania wskazują, że dzięki tej terapii możliwe jest nawet obniżenie LDL cholesterolu o 90%, co przekłada się na znaczące zmniejszenie ryzyka sercowo-naczyniowego, udarów i zawałów.

Warto podkreślić, że obecnie mamy solidne dowody naukowe potwierdzające korzyści związane z radykalnym obniżeniem poziomu LDL cholesterolu. Nie boimy się już tak niskich poziomów cholesterolu, ponieważ wiemy, że pacjenci nadal czerpią z tego korzyści zdrowotnemówi.

Program obejmuje również pacjentów homozygotycznych, którzy są rzadką grupą wymagającą specjalistycznej opieki. Dzięki nowoczesnym lekom, takim jak lomitapid, można skutecznie zarządzać ich ekstremalnie wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym.

Należy jednak zauważyć, że dostęp do programu jest ograniczony. Obniżono próg wejścia dla pacjentów pozawałowych do 70 mg/dl, co jest krokiem w dobrą stronę, ale dla pacjentów z hipercholesterolemią próg ten nadal wynosi 100 mg/dl. To powoduje, że niektórzy pacjenci z genetyczną hipercholesterolemią mają ograniczony dostęp do nowoczesnych terapii pomimo ich wysokiego ryzyka powikłań sercowo-naczyniowych. Dlatego apelujemy o dalsze rozszerzenie programu, aby większa liczba pacjentów mogła skorzystać z zaawansowanych terapii, które mogą znacząco poprawić ich jakość życia i przeżycie. Chciałbym również podkreślić, że mimo kosztów terapia lekami biologicznymi nie jest dla każdego, ale jest niezbędna dla pacjentów, u których standardowe leczenie nie przynosi efektów. Edukacja pacjentów i świadomość społeczna są kluczowe, aby zapewnić właściwe wykorzystanie tych zaawansowanych terapiidodaje dr Chlebus.

W podsumowaniu debaty prof. Robert J. Gil stwierdził, że potrzebujemy ponadpartyjnego konsensusu w kwestii zdrowia obywateli, podobnie jak w kwestii obronności kraju. Ważne jest, aby wyniki programów rządowych nie były odkładane na bok po zmianie władzy, ale aby mieć odwagę i uczciwość korzystać z dobrych osiągnięć i na ich podstawie budować przyszłość.

Obecnie dyskutujemy o różnych programach profilaktycznych, takich jak PolSenior. Pytanie brzmi, czy rządzący znają ich wyniki i czy są skłonni do przesunięć w kierunku medycyny prewencyjnej. Mam nadzieję, że mimo problemów z wypaleniem zawodowym większość lekarzy, pielęgniarek i pracowników ochrony zdrowia nadal ma entuzjazm i chęć działania, ale potrzebujemy mądrego zarządzania i odpowiedniego finansowaniazauważa profesor. – Onkolodzy zbudowali świadomość na temat chorób nowotworowych wiele lat temu, a kardiolodzy przez lata chwalili się sukcesami. Niestety, to doprowadziło do sytuacji, w której pacjenci nie boją się następstw chorób serca, myśląc, że leczenie po zawale czyni ich całkowicie zdrowymi. Musimy zmienić tę politykę, edukując ludzi, że unikanie zawału jest kluczowe dla długowiecznościdodaje.

Interaktywny WCCI

Profesor Gil podkreśla, że warto teraz przeprowadzić ankietę wśród uczestników, by dowiedzieć się, jakie są ich opinie na temat programu WCCI i co obecnie uważają za najważniejsze. Jest przekonany, że dialog i interaktywność są kluczowe dla rozwoju WCCI, co podkreśla jako istotne hasło dla konferencji. Kardiologia interwencyjna przechodzi obecnie ewolucję, gdzie decyzje ogólnolekarskie są równie istotne jak specjalistyczne zabiegi. Profesor z dumą wspomniał o otwarciu sesji WCCI dla różnych stowarzyszeń kardiologicznych, takich jak AISN i Klub 30.30, co umożliwi zorganizowanie sesji w przyszłorocznej edycji EuroPCR. Podkreślił również długą, ponad 15-letnią współpracę z europejskimi i krajowymi stowarzyszeniami, co dowodzi otwartości WCCI na nowe inicjatywy i ewolucję programu, zgodne z międzynarodowymi trendami.

Z kolei prof. Witkowski powiedział, że w WCCI stawia się na interakcję, aby uczestnicy nie tylko zobaczyli to wszystko na komputerze, ale rzeczywiście byli tutaj i doświadczyli kongresowej atmosfery naukowej, innowacyjnej i towarzyskiej. To wszystko przekłada się na lepsze wyniki i lepsze rokowanie dla pacjentów. Co takiego oferuje polska WCCI, czego nie mają zagraniczne konferencje?

Myślę, że naszą siłą jest równowaga między tradycyjnymi wartościami, które są niezmiennie ważne, a nowymi kierunkami, na które powinniśmy zwrócić uwagę. Staramy się również przygotować sesje i dyskusje dotyczące przyszłości kardiologii interwencyjnej na przestrzeni kolejnych 5 do 10 lat. I tutaj chcemy to rozwinąć, bo jest to bardzo istotne, że idziemy w dialog, pytamy, czego oczekujecie, dlaczego przyjeżdżacie. Dzięki temu aktywni uczestnicy mogą uniknąć pewnych błędów i skrócić swoją krzywą uczenia siętłumaczy prof. Witkowski. – Jeśli zaś porównać nasze warsztaty z innymi konferencjami na całym świecie, to wszyscy zgodnie podkreślają, że warsztaty warszawskie są na najwyższym światowym poziomie. Staramy się zdobyć wyjątkowość poprzez adaptację najlepszych praktyk z innych dużych konferencji. Z pełnym zaangażowaniem realizujemy ideę naszych warsztatów: „Creating Cardiovascular Medicine Worldwide” – to hasło w pełni odzwierciedla nasze podejście do tworzenia WCCI od prawie 30 latpuentuje prof. Witkowski.

Źródło: materiały prasowe

Czytaj także: Niewydolność serca: POZ i AOS zamiast hospitalizacji

Sklep

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 5/2024

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 5/2024

46,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

150,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

126,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

52,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.