Technologia w neurochirurgii
Zastosowanie technologii w oddziałach neurochirurgii jest oczywistym elementem leczenia. Z przyczyn zarówno medycznych, jak i często prawnych nie jest możliwe wykonanie dużej liczby operacji bez wykorzystania neuromonitoringu, neuronawigacji czy technik obrazowania śródoperacyjnego.
Leczenie operacyjne schorzeń układu nerwowego wiąże się z ingerencją w jeden z najbardziej wrażliwych na mechaniczną manipulację elementów organizmu. Od początku rozwoju chirurgii interwencje te wiązały się z dużym ryzykiem, ale też z dużymi oczekiwanymi korzyściami. Pionierzy neurochirurgii zachęcani rezultatami leczenia – sukcesami pierwszych operacji − dążyli do eksplorowania kolejnych, coraz trudniej dostępnych obszarów układu nerwowego (1). Jednocześnie z tymi działaniami napotykano na kolejne trudności wynikające ze złożoności anatomicznej i funkcjonalnej operowanego obszaru i zwykle fatalne skutki w przypadku niepowodzenia radzenia sobie z nimi (2-4). Odpowiedzią na to wyzwanie były liczne badania anatomiczne i neurofizjologiczne, zmierzające do zrozumienia reguł rządzących układem nerwowym. Na ich podstawie opracowywane były kolejne techniki chirurgiczne pozwalające na „wśliznięcie się” do operowanego miejsca pomiędzy obszarami czerwonych flag. Tu pojawiła się potrzeba wsparcia technicznego.
Pierwszy „filar”
Dostęp ograniczony.
Pełen dostęp do artykułu tylko dla zalogowanych użytkowników z wykupioną subskrypcją.
Dlaczego warto wykupić subskrypcję?
Otrzymasz dostęp do:- wszystkich merytorycznych publikacji z zakresu nowoczesnych technologii medycznych i zarządzania jednostkami ochrony zdrowia,
- materiałów wideo z wystąpieniami cenionych ekspertów z branży,
- wywiadów z uznanymi praktykami i ekspertami,
- materiałów szkoleniowych z konferencji organizowanych przez "OPM" i dlaSzpitali.pl,
- wydań aktualnych i archiwalnych numerów "OPM" w wersji online