Indywidualne konto zdrowia – koncepcja do rozważenia?
Podsumowanie
Jak wspomniano na wstępie, główną przesłanką prezentowanej propozycji jest zaproponowanie pewnego punktu widzenia na rozwiązanie problemu jak dotąd nierozwiązywalnego. Ostatnie protesty w służbie zdrowia zdają się wskazywać, że granice cierpliwości pracowników sektora i wydolności dotychczasowego systemu praktycznie już się wyczerpały. Zmian nie da się uniknąć. Taka świadomość jest chyba także wśród rządzących. Stąd zapowiedziana debata i ten w niej głos.
Podstawowe założenia koncepcji konta zdrowia:
- Po pierwsze, powinniśmy, wzorem rozwiniętych państw Unii, w dłuższej perspektywie czasowej zmierzać do budowy społeczeństwa obywatelskiego, w którym państwo jest zobowiązane m.in. do stwarzania możliwości i tworzenia alternatyw zaspokajania różnego rodzaju potrzeb, a nie ich zaspokajania wprost. Dotyczy to jak najbardziej także potrzeb zdrowotnych. Teza ta, jakkolwiek w oczywisty sposób odbiegająca od dzisiejszej wizji relacji społecznych zmierzających do tworzenia państwa quasi-opiekuńczego, ma zasadnicze znaczenie dla spójności prezentowanego pomysłu.
- Po drugie, fundamentem zakresu udzielanych świadczeń jest tzw. „koszyk świadczeń” i od tej koncepcji nie ma odwrotu. Warunkami koniecznymi są jednak weryfikacja i urealnienie zawartych w nim świadczeń. Proces ten, przynajmniej w zakresie wycen procedur, został rozpoczęty i trwa.
- Po trzecie, suma środków możliwych do przeznaczenia na ochronę zdrowia w danym roku jest constans, co oznacza, że nie może ich być realnie mniej niż w roku poprzednim. Przyjęte ostatnio regulacje prawne gwarantują wzrost publicznych nakładów na ochronę zdrowia w perspektywie najbliższych sześciu lat.
- Po czwarte, [...]