Zachowanie godności pacjenta w procesie leczenia – wyniki raportu NIK
Niesprzyjająca infrastruktura
Warto wspomnieć, że około 200 polskich szpitali prowadzi działalność leczniczą w budynkach zabytkowych, często będących w pieczy konserwatorów zabytków. Dla personelu i chorych oznacza to jednak najczęściej trudniejsze warunki prowadzenia leczenia. W większości pozostałych, wybudowanych często kilkadziesiąt lat temu, sytuacja też nie jest diametralnie lepsza. A to głównie ich dotyczy raport NIK.
Wieloosobowe sale zdecydowanie nie sprzyjają psychicznemu komfortowi leczenia pacjentów. Nie zapewniają właściwej intymności przy wykonywaniu niezbędnych zabiegów przy łóżku chorego czy też udzielaniu pomocy przy czynnościach higienicznych. Problemem podnoszonym przez ankietowanych jest także niemożność zachowania dostatecznej anonimowości w trakcie omawiania przez lekarzy stawianych diagnoz, przewidywanych objawów i ewentualnych następstw, leczonych schorzeń. Zwyczajowo obchody na oddziałach szpitalnych odbywają się w asyście nie tylko personelu medycznego, ale często z konieczności, w otoczeniu innych chorych będących na sali. Niewielkim zabezpieczeniem są stosowane przez personel parawany, wykorzystywane właściwie tylko na okoliczność wykonywania czynności medycznych bądź higienicznych przy pacjencie.
Jeszcze gorsza sytuacja jest w przypadku chorych leżących na korytarzu, co nie jest rzadkie w realiach naszych publicznych szpitali. Tu o zachowaniu intymności w trakcie zabiegów czy zwykłej konsultacji prawie w ogóle nie można mówić. Placówki są tu często bez wyjścia, bowiem nie mogą odmówić przyjęcia chorego w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia, a liczba łóżek jest ograniczona. W takich warunkach ogromna odpowiedzialność za zapewnienie minimum komfortu leczonych chorych spoczywa oczywiście na personelu.
Dużymi niedogodnościami związanymi wprost z niedostatkami infrastruktury [...]