Elektrokardiologia – tradycja, postęp, wyzwania
Elektrokardiografia a telemedycyna
Największa rywalka? Najbliższa siostra? Ukochana córka? Wszystkim tym po trochu staje się w ostatnich latach dla elektrokardiologii telemedycyna, a dokładnie – telemonitoring elektrokardiograficzny. Definiujemy go obecnie jako analizę elektrokardiogramów rejestrowanych na odległość i przesyłanych do ośrodka nadzorującego. Telemonitoring wykorzystuje zasady funkcjonowania klasycznych rejestracji holterowskich – zapisów ciągłych, periodycznych, na żądanie. Urządzenia do telemonitoringu mogą być zbudowane identycznie jak typowe rejestratory holterowskie, czy event-holtery, czy tzw. PEM (patch ecg monitors), czyli elektrody naklejane na ciało pacjenta na okres 14 dni. Nie ma istotnej przewagi telemonitoringu nad tradycyjną elektrokardiologią, jeśli chodzi o skuteczność wykrywania rzadko występujących patologii. Co więcej, w przypadku objawów, które występują często – na przykład raz na kilka dni, uważa się, że lepiej jest zastosować tradycyjne metody diagnostyczne. Jednak w przypadku telemonitoringu patologie mogą być identyfikowane ekspresowo – chwilę po wystąpieniu, bo zapis bezpośrednio po nagraniu jest wysyłany do lekarza dyżurującego w centrum „nadzorującym”.
Telemonitoring jest obecnie intensywnie wykorzystywany w trakcie rehabilitacji (telerehabilitacja). Pacjenci poddawani rehabilitacji kardiologicznej w tym trybie po odpowiednim przebadaniu i przeszkoleniu w ośrodku rehabilitacyjnym wyposażeni zostają w urządzenia, które nie tylko monitorują EKG w czasie odbywanych w domu lub w dowolnym innym miejscu treningów, ale również, odpowiednio zaprogramowane, mogą taki trening „prowadzić” poprzez wyświetlanie i sygnalizowanie dźwiękiem początku etapu treningu, zakończenia etapu, konieczności zwiększenia bądź zmniejszenia intensywności wysiłku. Udowodniono, że tego typu rehabilitacja (tak zwana rehabilitacja hybrydowa) jest skuteczna i bezpieczna tak samo, jak tradycyjna rehabilitacja.
W Polsce od wielu lat ten sposób rehabilitacji pacjentów po zdarzeniach sercowych jest refundowany przez ZUS w ramach prewencji rentowej, a od kilku miesięcy również przez NFZ w ramach programu KOS-zawał. Optymalnym rozwiązaniem jest, gdy monitorowanie rehabilitacji prowadzone [...]