Elektrokardiologia – tradycja, postęp, wyzwania
Sposoby rejestracji zapisu EKG
Wyzwaniem dla elektrokardiologii jest wydłużenie czasu trwania rejestracji EKG. Obecnie bardzo dobrze funkcjonują rejestracje trwające do 72 godzin, nawet te zawierające pełny zapis 12 odprowadzeń EKG. Kłopoty zaczynają się, kiedy chcemy rejestrację pociągnąć przez 7, 14, 30 dni, a nawet do czasu wykrycia poszukiwanej patologii. Na owe trudności składa się wiele elementów. Po pierwsze – jakość zapisu, która wraz z upływem czasu obniża się. Sposobem na to jest używanie elektrod wysokiej jakości, odpowiednie przygotowywanie skóry, używanie mało drażniących środków i tak dalej. Niemniej po kilku dniach nawet najlepsze materiały powodują podrażnienie miejsca przyłożenia elektrod, co daje rosnącą liczbę artefaktów zapisu.
Inną metodą ominięcia problemu może być stworzenie rejestratorów, które pacjent sam może zdejmować i zakładać. Na przykład używa rejestratora w godzinach aktywności, zdejmuje go w okresie wypoczynku, albo odwrotnie. Mogą rejestrować zapis w sposób ciągły, periodyczny (na przykład co 3 minuty 10 sekund zapisu), w przypadku wystąpienia patologii, albo na żądanie (przycisk pacjenta) – najlepiej z pętlą czasu, czyli możliwością zapamiętania kilkunastu, kilkudziesięciu sekund zapisu sprzed użycia przycisku. Niestety takie rejestratory wymagają od pacjentów pewnej zręczności i umiejętności, nie są więc dostępne dla wszystkich potrzebujących. Na rynku tego typu urządzeń jest bardzo wiele, jednakże ogromna większość nie pozwala na rejestrację więcej niż kilku odprowadzeń, rejestratory z możliwością rejestracji 12 odprowadzeń są rzadkością. Niestety, bo do postawienia jednoznacznej diagnozy niejednokrotnie potrzebujemy pełnego zapisu EKG. Dodatkowo rejestratory te są stosunkowo drogie dla pacjenta, a NFZ tego typu badań diagnostycznych nie refunduje i nie wygląda na to, żeby miało się to w najbliższym czasie zmienić.
Event-holtery
Innym rozwiązaniem są tzw. event-holtery, czyli urządzenia rejestrujące zapis EKG wyłącznie [...]