Wrocławscy lekarze uratowali 2-latka z udarem

Specjaliści z wrocławskiego szpitala im. Marciniaka wykonali trombektomię u 2-letniego chłopca, który przeszedł udar. To pierwszy w Polsce tego typu zabieg u tak małego dziecka.
– Chłopca w trybie pilnym skonsultowali nasi specjaliści: neurolog dziecięcy, neurolog i radiolog interwencyjny. Potwierdzono udar i zakwalifikowano pacjenta do trombektomii – relacjonuje dr Dorota Cichosz kierująca Oddziałem Neurologii Dziecięcej w Dolnośląskim Szpitalu Specjalistycznym im. T. Marciniaka we Wrocławiu.
Precyzja, doświadczenie i odpowiednie zaplecze
Podjęła się tego dr Katarzyna Lubkowska z Pracowni Neuroradiologii Zabiegowej, w której wykonuje się m.in. zabiegi trombektomii. Zabieg u 2-letniego dziecka wymagał niezwykłej precyzji i doświadczenia operatora.
– Nasz zespół specjalizuje się głównie w leczeniu dorosłych, u których najczęściej występują udary. Wykonujemy ok. 200 trombektomii rocznie. To był jednak pierwszy tak mały pacjent w naszym szpitalu, u którego wykonałam zabieg. U dzieci cel takiego leczenia jest szerszy niż u dorosłych. Staramy się nie tylko uratować funkcje mózgu w rejonie objętym niedokrwieniem, ale przede wszystkim jest to walka o życie pacjenta – podkreśla dr Katarzyna Lubkowska.
Wykonanie zabiegu trombektomii u tak małego dziecka było możliwe także dzięki temu, że szpital im. Marciniaka dysponuje odpowiednim zapleczem medycznym.
– Na miejscu mamy doświadczonych neurologów, neurologów i anestezjologów dziecięcych oraz radiologów interwencyjnych. Większość ośrodków pediatrycznych takiego komfortu nie posiada – dodaje dr Lubkowska.
Chłopiec po zabiegu trafił najpierw na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dziecięcej, a potem pod opiekę neurologów dziecięcych. Po kilku tygodniach, kiedy jego stan się ustabilizował, został przekazany na Oddział Rehabilitacji Dziecięcej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego.
– Dziś dziecko jest w bardzo dobrym stanie ogólnym, z niewielkimi pozostałościami po udarze w badaniu neurologicznym i jest oczywiście pod kontrolą Oddziału Neurologii Dziecięcej – informuje dr Cichosz.
Dziecko z udarem to rzadki widok
Udary u dzieci zdarzają się rzadko i mają inne przyczyny niż u dorosłych. W przypadku 2-letniego chłopca z dużym prawdopodobieństwem udar wystąpił na skutek niewielkiej wady serca, na którą nałożyła się infekcja dróg oddechowych.
– Takie są wnioski ze wstępnej diagnostyki, dlatego dziecko jest aktualnie pod opieką kardiologiczną. Choroby serca to jedna z najczęstszych przyczyn udaru mózgu u dzieci. Inne czynniki ryzyka to choroby hematologiczne związane z zaburzeniami krzepnięcia krwi, zapalenia naczyń mózgowych oraz schorzenia reumatologiczne, choroby genetyczne i metaboliczne. Ważne, żeby w przypadku podejrzenia udaru u dziecka szybko go rozpoznać i wdrożyć odpowiednie postępowanie. Należą się wielkie brawa dla dr Lubkowskiej, która podjęła się zabiegu u tak małego dziecka, co niewątpliwie bardzo pozytywnie przyczyniło się do końcowego efektu terapeutycznego – podsumowuje neurolog.
Skuteczne leczenie pacjentów z udarami wymaga współpracy wielu specjalistów: pielęgniarek, ratowników SOR, neurologów, radiologów i neuroradiologów, techników, a w niektórych przypadkach nawet neurochirurgów. Zespół szpitala im. Marciniaka od lat zdobywa międzynarodowe nagrody przyznawane przez organizację ESO Angels. Placówka otrzymała już m.in. platynowy i najwyższy diamentowy status właśnie za błyskawiczne udzielenie pomocy pacjentom w ostrej fazie udaru. W tym samym czasie taki status zdobyły jedynie trzy ośrodki w Polsce.
ESO Angels to inicjatywa, która ma za cel optymalizowanie parametrów pozwalających na jak najszybsze udzielenie pomocy chorym z udarem. W przypadku pacjentów pediatrycznych szpital może zapewnić dodatkowo odpowiednie zaplecze medyczne: poza pracownią neuroradiologii – neurologię i intensywną terapię dziecięcą.
Źródło: Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im. T. Marciniaka – Centrum Medycyny Ratunkowej
Czytaj także: USK we Wrocławiu z diamentowym statusem