Szpital Allenort podsumowuje trzy lata działalności
Allenort – pierwszy w Polsce prywatny, pełnoprofilowy szpital psychiatryczny – podsumowuje trzy lata działalności.
– Stworzyliśmy nowy standard w diagnostyce i leczeniu osób mających szerokie spektrum zaburzeń psychicznych. Nasza działalność dowodzi, że opieka psychiatryczna w Polsce może być skuteczna – podkreśla prof. Marcin Wojnar, dyrektor medyczny szpitala.
Pierwszy w Polsce prywatny, pełnoprofilowy szpital psychiatryczny Allenort, znajdujący się przy ul. Myśliborskiej w Warszawie, działa już od 3 lat. W tym czasie przyjął ponad 700 pacjentów z Polski i zagranicy. Szpital specjalizuje się w diagnostyce i leczeniu zaburzeń psychicznych, takich jak m.in. uzależnienia, depresja, zaburzenia psychotyczne, zaburzenia lękowe i nerwicowe, choroba afektywna dwubiegunowa czy zaburzenia osobowości.
– Naszym największym atutem jest szeroka, wykwalifikowana i zaangażowana kadra medyczna. Zdajemy sobie sprawę, że dla wielu pacjentów pobyt w szpitalu może być niełatwym doświadczeniem. Dlatego skupiamy pełną uwagę na indywidualnych potrzebach każdego pacjenta. Ciągłość opieki, zaufanie do lekarzy i terapeutów, a także zaangażowanie rodziny w proces leczenia to czynniki nieocenione w powrocie pacjentów do zdrowia – przekonuje prof. Marcin Wojnar, dyrektor medyczny szpitala.
Do szpitala przy Myśliborskiej 44 można się zgłosić codziennie o każdej porze. Do przyjęcia nie jest potrzebne skierowanie. Dyżurujący lekarz przeprowadza badanie i dokonuje kwalifikacji pacjenta – proces ten może być przeprowadzony także telefonicznie. Poprzez wizytę telekonsultacyjną pacjenci z całego kraju mogą otrzymać informację o przyjęciu na leczenie bez konieczności przyjeżdżania na miejsce.
– Po przyjęciu na oddział naszego szpitala pacjent wchodzi na drogę leczenia z zachowaniem pełnej ciągłości. Opiekuje się nim ten sam lekarz i ten sam terapeuta, u którego możliwa jest kontynuacja leczenia także po wypisie. W szpitalach publicznych często dochodzi do braków kadrowych, przez co zachowanie ciągłości opieki nie jest tam standardem, a ma to ogromny wpływ na proces powrotu do zdrowia – dodaje prof. Marcin Wojnar.
Oddziały w szpitalu psychiatrycznym Allenort zostały zaprojektowane z myślą o komforcie pacjentów. Dwuosobowe sale z prywatną łazienką to standard na wszystkich piętrach, a w trosce o intymność i prywatność na każdy oddział przyjmowanych jest maksymalnie 10 pacjentów. Natomiast liczba wszystkich łóżek nie przekracza 36. Pacjenci mogą swobodnie korzystać z ogrodu, ćwiczeń na świeżym powietrzu oraz licznych zajęć dodatkowych. Z kolei wejście od strony garażu podziemnego gwarantuje im pełną dyskrecję pobytu.
– Sytuacją doskonałą jest, kiedy pacjent już nigdy nie musiałby wrócić do leczenia. Jednak trzeba wziąć pod uwagę specyfikę najróżniejszych schorzeń. Część z nich ma charakter nawracający i w tym przypadku naszym celem jest, by pacjent wrócił do nas jak najpóźniej – zaznacza prof. Marcin Wojnar.
W Polsce psychiatria jest od lat niedofinansowana. Wydatki z budżetu NFZ uwzględnione w planie finansowym na opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień na 2020 rok, po uwzględnieniu rezerwy migracyjnej, wyniosły nieco ponad 3 mld zł. To zaledwie 3 proc. wydatków NFZ na świadczenia opieki zdrowotnej, w porównaniu do nawet 8 proc. w krajach Europy Zachodniej. Przed pandemią w Polsce ok. 1,6 mln osób leczyło się psychiatrycznie, a na wizytę w poradni zdrowia psychicznego w ramach NFZ trzeba było czekać od trzech do czterech miesięcy.
Źródło: materiały prasowe
Czytaj także: Planowanie i organizacja czasu pracy w szpitalach