Pierwszy stymulator serca wszczepiono w Polsce 60 lat temu - Strona 2 z 2 - dlaszpitali.pl

Wyszukaj w serwisie

Reklama

Pierwszy stymulator serca wszczepiono w Polsce 60 lat temu

W następnych latach w układach dwujamowych programowalne było opóźnienie przedsionkowo-komorowe oraz funkcja rate responsive (adoptowana do wysiłku częstość stymulacji). Pojawiły się również funkcje diagnostyczne, z pamięcią holterowską rejestrowanych zaburzeń arytmicznych.

Postęp techniczny pozwalający na rozwój elektrostymulacji dotyczył także ewolucji elektrod. Jak tłumaczy specjalistka, początkowe „łaty”, „guziki” naszywane na serca zastąpiono elektrodami przezżylnymi z końcówkami zaczepowymi, porowatymi, pozwalającymi na zmniejszenie poboru energii z baterii i obniżenie odczynowości tkanek.

Wprowadzenie elektrod przezżylnych umożliwiło kardiologom całkowite przejęcie implantacji stymulatorów od chirurgów. Dokonało się to ostatecznie około połowy lat 80. XX w. Ulepszane urządzenia stymulujące docierały do Polski w latach 70. i nawet 80. z pewnym opóźnieniem, by pod koniec ostatniej dekady ubiegłego wieku i na początku bieżącego stulecia dorównać światowym trendom elektrostymulacjistwierdza prof. Grażyna Świątecka.

Na początku lat 70. rozszerzono wskazania do implantacji stymulatorów wszczepiając je u pacjentów z chorobą węzła zatokowego. Dalszy postęp w zakresie elektroterapii u pacjentów z chorobą węzła zatokowego wiązał się z wprowadzeniem w połowie lat 80. XX wieku stymulacji przedsionkowej, tak zwanej fizjologicznej. Na połowę lat 80. przypada wprowadzenie stymulacji dwujamowej. W ostatniej dekadzie ubiegłego wieku wprowadzono stymulację u pacjentów z kardiomiopatią przerostową.

Na przełomie XX i XXI wieku nie bez oporów, z powodu jeszcze nieprecyzyjnie ustalonych wskazań, wprowadzano resynchronizującą stymulację komór u chorych z zaawansowaną niewydolnością serca i zaburzeniami przewodzenia śród- i międzykomorowegotłumaczy prof. Grażyna Świątecka.

Na lata 70. ubiegłego wieku w kardiologii światowej przypada konstrukcja kardiowertera-defibrylatora (ICD, implantable cardioverter-defibrillator). W 1980 r. pochodzący z Polski Mieczysław (Michel) Mirowski doprowadził do wszczepienia pierwszego defibrylatora u człowieka. W Polsce pierwszy defibrylator implantowano w Katowicach w 1986 r, natomiast pierwszy ICD z elektrodami przezżylnymi wszczepiono w Gdańsku w 1995 r.

Od połowy lat 90. powstawały kolejne ośrodki implantacji ICD. Tego typu urządzenia podobnie jak stymulatory serca wszczepia się na oddziałach kardiologicznych niemal wszystkich szpitali większych miast w Polscezaznacza kardiolog.

Ostatnie lata to stały rozwój metod elektroterapii. – Ponieważ pietą achillesową układów stymulujących i defibrylatorów pozostają przezżylne elektrody, nastąpił naturalny rozwój metod alternatywnych. Do powszechnego użycia w Polsce w 2014 r. weszły podskórne kardiowertery-defibrylatory. Nie wymagają one zajmowania układu naczyniowego elektrodami, ponieważ wszystkie elementy układu, jak wskazuje jego nazwa, umieszczane są podskórnie wyjaśnia dr hab. n. med. Maciej Kempa, kierownik Pracowni Elektrofizjologii i Elektroterapii Serca Kliniki Kardiologii i Elektroterapii Serca GUM, przewodniczący Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Korpus defibrylatora zlokalizowany jest w okolicy pachowej, a elektroda wzdłuż lewej krawędzi mostka. W leczeniu wolnych rytmów wykorzystuje się wynalazek ostatnich lat, jakim jest stymulator bezelektrodowy. – To mała „kapsułka” implantowana bezpośrednio do prawej komory serca poprzez żyłę udową. Spełnia ona dokładnie taką samą funkcję, jak układy stymulujące z elektrodami przezżylnymidodaje dr hab. n. med. Maciej Kempa.

Zdaniem ekspertów szybki rozwój metod elektroterapii wymusza tworzenie odpowiednich wytycznych, ułatwiających podejmowanie decyzji, komu należy wszczepić dany typ urządzenia, by efekt terapeutyczny był maksymalny a ryzyko wystąpienia powikłań możliwie najmniejsze.

Wytyczne są opracowywane przez ekspertów Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (The European Society of Cardiology, ESC), nierzadko przy udziale polskich specjalistów. W kraju powstają także zalecenia osadzające wytyczne europejskie w polskich realiach. Eksperci Sekcji Rytmu Serca przygotowali takie publikacje zarówno w obszarze terapii z wykorzystaniem podskórnych kardiowerterów-defibrylatorów, jak i stymulacji bezelektrodowejzaznacza dr hab. Maciej Kempa.

W najbliższych latach specjaliści elektrofizjolodzy spodziewają dalszego rozwoju metod leczenia arytmii. – Oczekujemy zmniejszenia rozmiarów wszczepianych implantów, zwiększenia ich niezawodności oraz wydłużenia czasu działania bateriitwierdzi przewodniczący Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Źródło: PAP Nauka w Polsce

Komentarze

Reklama

Strefa wiedzy

655 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 16 kategorii tematycznych

Reklama
Poznaj nasze serwisy