Polska ochrona zdrowia potrzebuje sztucznej inteligencji
Lepsza diagnostyka
Oszczędności to nie wszystko. Jak wykazały badania sztuczna inteligencja może być także skuteczniejsza od lekarzy w ocenie stanu zdrowia pacjenta. Zespół holenderskich lekarzy opracował algorytm, który analizował materiał z mammografii pacjentek pod kątem zmian mogących być objawem rozwijania się choroby nowotworowej. Metoda opierająca się na mechanizmie deep learning okazała się skuteczniejsza w diagnozowaniu niż panel składający się z 11 doświadczonych lekarzy. Zastosowanie takiej technologii mogłoby oznaczać, że kobiety byłyby diagnozowane szybciej, taniej i skuteczniej, a w efekcie unikałyby długotrwałego i kosztownego leczenia. Tego typu rozwiązanie to także odpowiedź na niewystarczającą liczbę radiologów, których ocena wyników badania jest podstawą do wdrożenia leczenia.
Efektywne wykorzystanie danych
Szpitale to miejsca, które są pełne danych. Im ich więcej tym silniejszy potencjał SI na nich opartej. Gromadzone latami historie choroby pacjentów to niesamowity zasób dla sztucznej inteligencji, który mógłby znacząco odciążyć placówki służby zdrowia przy wydawaniu diagnoz. Dane o odwiedzinach pacjentów mogą odciążyć personel administracyjny. Informacje o potrzebach i preferencjach pacjentów pozwalają optymalizować jadłospis. By jednak wykorzystać to potrzebna jest skoordynowana cyfryzacja. Trudno wymagać jednak od szpitala by inwestował w kosztowną infrastrukturę, w sytuacji gdy brakuje środków na podstawowe procedury medyczne.
Optymalnym rozwiązaniem dla systemu ochrony zdrowia jest migracja danych do chmury obliczeniowej. Dzięki systemowemu rozwiązaniu zbierania, przechowywania i przetwarzania danych służba zdrowia zyskuje możliwość wykorzystania narzędzi sztucznej inteligencji do optymalizacji procesów. W efekcie może przełożyć się to na redukcję kosztów i czasu pracowników. Przykładem korzyści z takiego rozwiązania jest włoski region Lombardia, który postanowił oprzeć swoją infrastrukturę opieki zdrowotnej na rozwiązaniach chmurowych Aruba Cloud.
Dzięki temu 49 szpitali i placówek leczniczych zintegrowało swoje zasoby informatyczne, co z kolei pozwoliło zewnętrznym dostawcom oprogramowania na łatwiejsze i tańsze projektowanie rozwiązań, które wszystkie jednostki mogą wdrożyć u siebie. W efekcie przykładowo lekarze mogą mieć natychmiastowy dostęp wszystkich danych pacjenta. Przechowywanie danych w chmurze to także gwarancja bezpieczeństwa, co jest szczególnie ważne w przypadku danych medycznych. Zabezpieczenia centrum danych gwarantują, że nie dostaną się one w niepowołane ręce. Dodatkowo placówki medyczne gwarantują w ten sposób zgodność ich przechowywania z obowiązującym prawem, w tym RODO.
Zdaniem firmy analitycznej Gartner w samych tylko USA dzięki SI i digitalizacji służby zdrowia uda się zmniejszyć liczbę przyjęć do szpitali o 20 milionów. W Polsce, której służba zdrowia dramatycznie potrzebuje systemowej zmiany radykalna digitalizacja może oznaczać ratunek dla tysięcy pacjentów.
Wypowiedzi udzielił: Marcin Zmaczyński, Head of Marketing CEE w Aruba Cloud.
Źródło: mat. prasowe