Na czym ma polegać reforma psychiatrii dzieci i młodzieży? - Strona 3 z 3 - dlaszpitali.pl

Wyszukaj w serwisie

Reklama

Na czym ma polegać reforma psychiatrii dzieci i młodzieży?

Czy naprawdę widać efekty reform?

Dr Aleksandra Lewandowska, konsultant krajowa ds. psychiatrii dzieci i młodzieży, podkreślała, że tak.

Okazuje się, że 70 proc. pacjentów z izby przyjęć nie wymagało przyjęcia na oddział, ale większość z nich wymagała wsparcia. Cała rodzina jest „zaopiekowana” i nawet wtedy, gdy znów pojawia się kryzys, nie ma potrzeby rehospitalizacji. Pewna grupa pacjentów kwalifikuje się na odziały dzienne, by tam ich obserwować, diagnozować, leczyć farmakologiczniemówiła dr Lewandowska. – Dobrze, że reforma zaczęła się przed pandemią, bo po powrocie z nauki zdalnej na oddziałach liczba dzieci wzrosła o 50 proc., liczba młodzieży – o 60 proc. W ośrodkach leczenia uzależnień, gdzie są tylko odziały dzienne, po pandemii było o 30 proc. hospitalizacji więcej. Większość pacjentów przed 13. r.ż jest „zaopiekowana” na I poziomie referencyjności. Gorzej jest z młodzieżą. Ze 100 proc. pacjentów trafiających do środowiskowej opieki na II poziom, 70 proc. na nim zostaje, tylko 10 proc. trafia na hospitalizację. W ciągu pięciu miesięcy funkcjonowania ośrodków na I poziomie referencyjności do systemu trafiło cztery razy więcej młodzieży i trzy razy więcej dzieci. Jednak pomimo większego napływu, oddziały były mniej obłożonezapewniała dr Lewandowska.

Ekspertka podała, że psychiatrów dzieci i młodzieży w tej chwili jest 514, a cztery lata temu było 348.

Adam Niedzielski, minister zdrowia, odnosząc się do przytoczonych danych, zastanawiał się, jakie powinny być przyjęte kryteria oceny powodzenia reformy, skoro m.in. rośnie liczba prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży.

Anna Parnowska z NFZ pytana, czy nastąpi zmiana w uciążliwej sprawozdawczości, odpowiada, że wszystko wymaga dostosowania systemów informatycznych. Są one już wprowadzane. Na pewno będą usprawnienia dotyczące sprawozdawczości o personelu.

Natomiast od innych zmian odejść nie możemy. Jesteśmy płatnikiem publicznym, zobowiązuje nas ustawa o finansach, które musimy monitorowaćmówiła Anna Parnowska.

Będą zmiany w koszyku świadczeń gwarantowanych

„Koszykiem” nazywana jest lista usług (porad, farmakoterapii, zabiegów itd.), które są finansowane ze środków publicznych. Dorota Olczyk, zastępca dyrektora Departamentu Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia poinformowała, że w „koszyku” opieki psychiatryczno-psychologicznej szykują się zmiany, choć to długi proces.

Obecnie w koszyku są treningi i warsztaty. Jest także sposób na rozwiązanie kolejek: terapia wielorodzinna. To nam się sprawdza. Rodziny otrzymują wsparcie od psychoterapeuty i wzajemnie się wspierają. W koszyku jest także superwizja w I poziomie referencyjnym. Chcielibyśmy także do koszyka dorzucić „kwalifikacja na oddział dzienny” – to tytuł roboczy. W koszyku obniżyliśmy limit łóżek na oddziale dziennym. Zapewniam, że będą pieniądze na wszystkie poziomy referencyjnemówiła dyrektor Olczyk.

Źródło: PAP Media Room

Komentarze

Strefa wiedzy

655 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 16 kategorii tematycznych

Reklama
Poznaj nasze serwisy