Jak zapobiec zranieniom i zakłuciom w pracy lekarza i pielęgniarki?
Pielęgniarki odgrywają kluczową rolę w zapewnianiu kompleksowej opieki zdrowotnej pacjentom. Dlatego tak ważne jest właściwe, bezpieczne środowisko szpitalne pracowników medycznych. Pielęgniarki najbardziej obawiają się zakażeń, nie tych przenoszonych droga oddechową. Z racji kontaktu z pacjentem największym zagrożeniem są wirusy przenoszone drogą krwiopochodną związane z pracą pielęgniarek. Ponad 70% placówek medycznych nie stosuje tępych igieł do przygotowywania leków, przy czym jedynie 33% z nich wykorzystuje bezpieczny sprzęt w większości leków (1).
Jak często lekarze i pielęgniarki ulegają zranieniom i zakłuciom w pracy?
Pracownicy ochrony zdrowia są grupą szczególnie narażoną na m.in. ekspozycję na materiał biologiczny, zakłucia i zranienia ostrymi narzędziami, kontakt z toksycznymi lekami oraz stres. W polskich szpitalach blisko 70% personelu medycznego zraniło się nawet pięć razy podczas swojego stażu pracy, z czego 40% nie zgłosiło tego przełożonym. Bezpieczeństwo personelu medycznego, w tym ograniczenie zdarzeń niepożądanych oraz innych czynników ryzyka, takich jak kontakt z substancjami cytotoksycznymi, UE stawia za jeden z priorytetów na najbliższe lata. Istotne jest zatem wpisanie w politykę na rzecz jakości i bezpieczeństwa w placówkach medycznych również ocenę bezpieczeństwa personelu medycznego.
Dane WHO pokazują, że pracownicy medyczni ulegają zranieniom. Dlatego na szczeblu Unii Europejskiej oraz w Polsce zostały podjęte działania legislacyjne, które mają na celu ograniczenie ryzyka zranień związanych z używaniem sprzętu medycznego. Rola bezpiecznego sprzętu i raportowania jest niezwykle istotna, ponieważ pomaga zminimalizować ryzyko wystąpienia niebezpiecznych sytuacji i incydentów w miejscu pracy.
– W polskich placówkach ochrony zdrowia codziennie dochodzi do około stu zranień związanych z używaniem sprzętu medycznego przez pracowników ochrony zdrowia. Oznacza to, że na sto łóżek szpitalnych rocznie przypada od 12 do 30 zakłuć. Te dane są zatrważające. Chociaż od kilku lat przepisy nakładają na dyrekcje placówek obowiązek zapewnienia pracownikom bezpiecznego kontaktu z ostrymi narzędziami, to zdaniem ekspertów w tym zakresie niewiele się zmieniło – komentuje dr n. med. i n. o zdr. Paweł Witt, Przewodniczący Rady Ekspertów Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali.
Z przeprowadzonego badania epidemiologicznego w 2018 roku wynika, iż główną przyczyną zranień wśród personelu medycznego jest ostra igła. Stanowi prawie 36%. Na drugim miejscu są ampułki z lekiem, zaś na trzecim miejscu jest igła (typu pen). Za zranienia wśród pracowników medycznych odpowiedzialny jest również taki sprzęt jak nożyczki, igły do szycia czy zestaw do infuzji.
W badaniu zapytano o najczęstszą przyczynę zranień. Wyniki pokazały, że są to najczęściej pośpiech, tempo pracy, zmęczenie, zdenerwowanie oraz roztargnienie. Są również bardziej techniczne przyczyny, jak brak bezpiecznego sprzętu, nieprzestrzeganie procedur czy niedopasowane rękawiczki. Co gorsze, aż 30% pielęgniarek nie zgłasza incydentów dotyczących zakłuć i zranień. Dlaczego tak się dzieje?
– Zranienia to nie tylko aspekt zdrowotny, czyli sytuacje związane z nabyciem choroby, lękiem, strachem, absencji w pracy. Na stanowisku pracy powinno być sprecyzowane ryzyko, żeby móc maksymalnie obronić się przed niebezpiecznymi sytuacjami. Skala ryzyka występowania zjawiska zależy od decyzji, jaka zostanie podjęta na szczeblu zarządzającym podmiotem leczniczym – komentuje dr n. med. Anna Szczypta, Krajowa Konsultant w dziedzinie pielęgniarstwa epidemiologicznego.
Czytaj też: Sejm przyjął ustawę o jakości i bezpieczeństwie pacjenta