Farmaceuci apelują do MZ: Nie potrzebujemy kolejnych rewolucji - dlaszpitali.pl

Wyszukaj w serwisie

Reklama

Farmaceuci apelują do MZ: Nie potrzebujemy kolejnych rewolucji

opm-dlaszpitali-farmacueci-apeluja-do-mz
fot. iStock

Reprezentatywne organizacje pracodawców apelują do premiera i rządu o niewprowadzanie kolejnych przepisów uszczelniających tzw. ustawę „Apteka dla aptekarza”. W ich opinii są one oparte na błędnych przesłankach, a ponadto doprowadzą do rozchwiania rynku aptecznego w Polsce.

Podczas konferencji w Centrum Prasowym PAP, która odbyła się 30 maja, przedstawiciele takich organizacji jak Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP oraz Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNet wyrazili stanowczy sprzeciw wobec wynikających z przekazów medialnych zapowiedzi Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego o szybkim wprowadzeniu poprawek do nowelizacji Prawa farmaceutycznego zwanej „Apteką dla Aptekarza”. Poprawki miałyby być uchwalone przy okazji rozpatrywania w czerwcu nowelizacji ustawy refundacyjnej. Reprezentowane na konferencji organizacje skupiają łącznie blisko 30 proc. rynku aptecznego w Polsce.

Zgodnie z uchwaloną w 2017 r. „Apteką dla Aptekarza” nową aptekę może prowadzić jedynie farmaceuta lub spółka farmaceutów. Obecnie nie jest jeszcze znany zapis mający „doszczegółowić” omawianą regulację. Zgodnie z zapowiedziami Ministra Zdrowia, ma się on znaleźć w nowelizacji ustawy refundacyjnej.

Jak podkreślali uczestnicy konferencji zapis ten nie był z nimi w żaden sposób konsultowany, nie znają też jego szczegółów.

(…) pomimo, iż jesteśmy ważnym partnerem społecznym i uczestnikiem trójstronnego dialogu, uzgadnia się treść przepisów, które mają tak kluczowy wpływ na kształt rynku, bez naszego udziału. Dowiadujemy się z mediów, w jakim kierunku mają iść omawiane zmiany. Apelujemy zatem o możliwość omówienia projektowanych przepisów w ramach Rady Dialogu Społecznego – piszą w apelu do premiera organizacje pracodawców.

Została uchwalona zła ustawa skrajnie deregulująca rynek, która powstała na bazie fałszywych założeń i danych – stwierdził podczas konferencji Marcin Nowacki, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, odnosząc się do regulacji z 2017 roku. Jego zdaniem Polsce nie zagraża monopol sieci zagranicznych czy polskich, bo „mamy bardzo konkurencyjny rynek aptek, czego nie można powiedzieć o rynku hurtowym”. Rok wyborczy, w którym też są wybory do Izb Aptekarskich, to nie jest też odpowiedni moment na realizację przepisów tej ustawy. Poza tym nie godzimy się na jednostronną nowelizację bez konsultacji mówił Nowacki.

O informowaniu od samego początku o wszystkich planowanych zmianach apelował też Jacek Cieplak, Pracodawcy RP. Liczy się przede wszystkim dobro pacjenta i poprawna legislacja, o ustawie możemy dyskutować, ale chcemy mieć pełny wgląd do procesu legislacyjnego. Jesteśmy w roku wyborczym, to nie jest czas na wchodzenie w kłótnie w środowisku aptecznym – zwracał uwagę Cieplak.

Kacper Olejniczak z Konfederacji Lewiatan wskazywał, że polski rynek apteczny jest najbardziej uregulowany w porównaniu do innych krajów europejskich. Obowiązuje więc szereg ograniczeń: własnościowe, ilościowe, geograficzne, demograficzne, a na dodatek zakaz reklamy aptek.

Trudno na takim rynku prowadzić działalność gospodarczą, nie należy już dokładać nowych regulacji. Podejdźmy do tego spokojnie, w sposób wyważony zwracał uwagę Olejniczak.

Czytaj też: Farmaceuci apelują do MZ: Nie potrzebujemy kolejnych rewolucji

Komentarze

Strefa wiedzy

655 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 16 kategorii tematycznych

Reklama
Poznaj nasze serwisy