Biobankowanie to przyszłość medycyny
Dlaczego biobankowanie to przyszłość medycyny?
„Współczesne technologie, pozwalające na przetwarzanie olbrzymich zasobów danych, umożliwiają np. badanie szerszych zjawisk, odkrywanie mechanizmów chorób. Przykładem mogą być choroby rzadkie, które dotykają w skali kraju kilku lub kilkuset osób. Trudno wówczas zebrać materiał do wiarygodnych badań; staje się to możliwe, jeśli wykorzystamy materiał zgromadzony np. na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Oczywiście biobanki mają zastosowanie także w chorobach występujących powszechnie. Gromadzonymi danymi można dzielić się pomiędzy ośrodkami badawczymi i krajami, aby lepiej rozumieć choroby i dopasowywać leczenie” – zaznaczyła dr Maria Libura z Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Zespołem Pradera-Williego.
Materiał biologiczny dla biobanku może oddać każdy, bez względu na wiek i stan zdrowia. Próbki śliny czy krwi służą wyłącznie do badań naukowych nad zwalczaniem groźnych i nieuleczalnych chorób oraz tworzenia nowych terapii lekowych.
Skuteczne i bezpieczne
Biobanki gwarantują bezpieczeństwo przekazanych danych, które są kodowane tak, aby nikt nie był w stanie połączyć ich z konkretną osobą. Eksperci oceniają, że właśnie obawy o bezpieczeństwo danych stanowią jedną z większych przeszkód w popularyzacji biobankowania. Jej pokonywanie było jednym z tematów podjętych podczas konferencji w Łodzi, zorganizowanej przez Uniwersytet Łódzki i Konsorcjum Badawcze BBMRI tworzące Polską Sieć Biobanków.
Polską Sieć Biobanków tworzy siedem takich instytucji. Natomiast Konsorcjum Badawcze BBMRI jest członkiem BBMRI-ERIC – europejskiego konsorcjum badawczego, powołanego, by zagwarantować rozwój i kontrolowany dostęp do zasobów biobanków jednostkom akademickim i przemysłowym.
Źródło: PAP