Wyzwania i metody chirurgii naczyniowej. Rozmowa...- Strona 3 z 4 - dlaszpitali.pl dlaszpitali.plWyzwania i metody chirurgii naczyniowej. Rozmowa...- Strona 3 z 4 - dlaszpitali.pl
Reklama

Zmierzamy w kierunku chirurgii minimalnie inwazyjnej. Rozmowa z prof. A. Jawieniem, prezesem PTChN

Wspominał Pan Profesor o dominacji chirurgii małoinwazyjnej. Czy leczenie chirurgiczne tętniaków metodą wewnątrznaczyniową jest aktualnie wybierane chętniej od metody klasycznej – otwartej?

W ostatnich latach obserwujemy całkowite odwrócenie stosunku procentowego zabiegów wewnątrznaczyniowych, tych małoinwazyjnych – ich wzrost jest niesamowicie wysoki w stosunku do metod otwartych. Istnieją kliniki na świecie, gdzie 90% tętniaków leczy się wewnątrznaczyniowo, a tylko 10% metodą otwartą.

W Polsce jeszcze nie osiągnęliśmy takich wyników, ale również częściej wybierana jest technika wewnątrznaczyniowa. Istnieją dwa elementy, istotnie stymulujące rozwój technik wewnątrznaczyniowych. Z jednej strony, oczywiście, sami chirurdzy widzą korzyść płynącą z tego typu zabiegów – możemy chorego wcześniej wypuścić, nie musimy używać aż w takim stopniu oddziałów intensywnej terapii itd. Z drugiej strony – istnieje potężny napór chorych. Pacjenci używają tzw. „doktora Google”, który sam sugeruje przewagę technik wewnątrznaczyniowych.

Operacja wewnątrznaczyniowa tętniaka jest, pod względem śmiertelności, obarczona tylko 0,5-proc. szansą niepowodzenia. Siła napędowa ze strony chorych jest bardzo duża, ale nie każdego chorego w chwili obecnej jesteśmy w stanie zabezpieczyć metodą wewnątrznaczyniową. Stąd konieczność jednoznacznej rozmowy z chorym i przedstawienia mu dokładnie nie tylko ryzyka operacyjnego, ale również szans przeżycia i ewentualnych komplikacji po zabiegu wewnątrznaczyniowym. Czasem, nawet jeżeli zabieg wewnątrznaczyniowy będzie obarczony mniejszym ryzykiem, powikłania pozabiegowe mogą spowodować, że okres przeżycia chorego nie będzie dłuższy, a może być nawet krótszy niż po operacji otwartej.

Jak wyglądają aktualne tendencje w leczeniu chorób tętnic kończyn dolnych?

W kontekście najnowszych tendencji możemy wspomnieć o dwóch nowych technikach. Jedna z nich związana jest z wykonywaniem tzw. by-passów udowo-podkolanowych metodą wewnątrznaczyniową, przeprowadzając stentgraft przez światło żyły udowej. Krótko mówiąc, żeby dostarczyć krew na obwód kończyny w sytuacji, gdy jest całkowicie zamknięta tętnica udowa powierzchowna, nakłuwamy tętnicę udową wspólną i następnie przekłuwamy się do żyły udowej. Prowadnikiem w żyle schodzimy w okolicę dołu podkolanowego, gdzie przekłuwamy się z żyły podkolanowej do tętnicy podkolanowej, uzyskując w ten sposób możliwość założenia stentgraftu od tętnicy udowej do tętnicy podkolanowej metodą wewnątrznaczyniową. Ta technika jest zupełną nowością i zaczyna zdobywać zainteresowanie w różnych krajach. U nas w Polsce też już kilka takich zabiegów zostało wykonanych.

Drugą techniką jest rozbijanie uwapnionych blaszek za pomocą odpowiednio wysokiej energii emitowanej przez sondę wewnątrznaczyniową. Większość zmian w tętnicach udowych jest bardzo mocno uwapniona i nie możemy tego ani zastentować, ani poszerzyć balonem, stąd zastosowanie tej techniki powoduje, że naczynie robi się bardziej miękkie i tym samym bardziej podatne na założenie stentu. W Polsce właśnie startujemy z wykorzystaniem tego nowoczesnego sprzętu, licząc na to, że będzie to kolejna szansa dla chorego na odtworzenie krążenia i doprowadzenie krwi do kończyny dolnej.

Czy zauważalne jest zwiększone zainteresowanie nowoczesnymi technologiami opartymi na wirtualnej rzeczywistości?

Wirtualna rzeczywistość jest pięknym terminem, ale niestety znowu mówimy o kolejnym progu finansowym. Nie mamy w tej chwili na rynku aż tak wielu środków, które pozwoliłyby na swobodne wprowadzanie nowinek technologicznych związanych z wirtualną rzeczywistością. Mamy w niektórych dziedzinach pewne opóźnienia, które, co trzeba zaznaczyć, w chwili obecnej w porównaniu do stanu sprzed 40 lat, są stosunkowo niewielkie. Natomiast nie we wszystkich dziedzinach jest to równomierne. W chirurgii naczyniowej obserwujemy pierwsze próby używania hologramów, ale to są pojedyncze przykłady.

Nawet w Europie, a podróżuję dość sporo po różnych ośrodkach, nowoczesne technologie z obszaru wirtualnego nie są aż tak rozpropagowane i popularne, jak by się mogło wydawać. Myślę, że po początkowym okresie fascynacji, entuzjazm związany z nowymi technologiami zacznie przygasać. Dodatkowa ilość pieniędzy, która byłaby konieczna do wprowadzenia danej nowinki, zawsze może być przeznaczona na inne, korzystniejsze dla chirurga i pacjenta rozwiązania. Trzeba znaleźć balans między kosztem a skutecznością i korzyścią płynącą z zastosowania danej techniki.

Komentarze

Reklama

Sklep

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

46,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

150,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

126,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

52,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.