Rozwój kardiologii inwazyjnej z punktu widzenia inżyniera klinicznego

Kardiologia inwazyjna w Polsce rozwijała się bardzo prężnie w latach 2005-2016. Sytuacja zmieniła się 31 maja 2016 roku, gdy Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła dokument pt. Realizacja świadczeń zdrowotnych z zakresu kardiologii przez publiczne i niepubliczne podmioty lecznicze.
Kardiologia inwazyjna jest jedną z najprężniej rozwijających się podspecjalności medycyny. Polscy kardiolodzy inwazyjni pod względem leczenia są zaliczani do europejskiej i światowej czołówki. Obecnie, według danych Asocjacji Interwencji Sercowo-Naczyniowych Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, istnieje 165 pracowni, w których wykonywane są zabiegi z zakresu kardiologii inwazyjnej (1). Dziedzina ta wykorzystuje inwazyjne metody obrazowania stanu anatomicznego i dynamicznego układu sercowo-naczyniowego. Najczęściej wykonywanymi zabiegami w tej podspecjalności są przezskórne śródnaczyniowe plastyki tętnic wieńcowych (angioplastyki, z ang. PCI − percutaneous coronary interventions).
Rozwój technik kardiologii inwazyjnej rozpoczął się, gdy w 1929 roku po raz pierwszy zostało przeprowadzone przez Wernera Forssmana cewnikowanie serca. Niestety, lekarz ten został wyrzucony z pracy za podejmowanie ww. eksperymentu, lecz jego wkład w rozwój medycyny został nagrodzony Noblem w 1956 roku. Następnie, w 1958 roku Manson Sones dokonał przypadkowej selektywnej angiografii tętnic wieńcowych (uwidocznienia za pomocą promieni rentgenowskich naczyń serca). W czasie podawania kontrastu do aorty cewnik przez przypadek wpadł do otworu prawej tętnicy wieńcowej. W ten sposób udało się po raz pierwszy w historii uwidocznić naczynia wieńcowe. Pierwsza przezskórna interwencja wieńcowa została wykonana w 1977 roku przez Andreasa Grüntziga. [...]