Zalety sali hybrydowej. Analiza rozwiązania z punktu...- Strona 2 z 2 - dlaszpitali.pl dlaszpitali.plZalety sali hybrydowej. Analiza rozwiązania z punktu...- Strona 2 z 2 - dlaszpitali.pl
Reklama

Zalety i ograniczenia sali hybrydowej z punktu widzenia chirurga naczyniowego

Jakie kluczowe aspekty trzeba wziąć pod uwagę na etapie tworzenia nowej hybrydowej sali operacyjnej?

Piotr Szopiński: Zdecydowanie trzeba powiedzieć, że hybrydowa sala operacyjna to przyszłość chirurgii naczyniowej. To oczywiście również poważna inwestycja finansowa. Projektując nową placówkę, ważne jest, aby pamiętać o dzisiejszych potrzebach, ale nie zapominać o gwałtownym rozwoju technologii. Posiadanie możliwie najnowocześniejszej sali operacyjnej to niezbędny zasób, aby móc wykonywać szerokie spektrum minimalnie inwazyjnych zabiegów. Przestrzeń fizyczna jest kluczowa, a integracja różnych metod obrazowania – niezbędna. Nie bez znaczenia jest odpowiednia septyka, która przekłada się na skuteczność i bezpieczeństwo leczenia – skomplikowana aparatura medyczna zawiera często szereg nierówności i trudno dostępnych miejsc, w których mogą się gromadzić bakterie, nawet jeśli te powierzchnie są starannie czyszczone i odpowiednio dezynfekowane. Coraz częściej są stosowane przeciwbakteryjne powłoki obudowy systemów obrazowania, które pozwalają ograniczać namnażanie się mikroorganizmów na ich powierzchni. Ich szczelność oraz okablowanie poprowadzone wewnątrz systemu ułatwiają utrzymanie aparatu w czystości. Warto zwrócić szczególną uwagę na sposób montażu statywu systemu obrazowania, aby nie stwarzał on problemów z prawidłową pracą nawiewu laminarnego, a także na zapewnienie minimalnej kolizyjności z pozostałym wyposażeniem sali, szczególnie lampami operacyjnymi, kolumnami, monitorami mocowanymi na wysięgnikach. Obecnie wiele szpitali boryka się z niedoborami personelu, co ogranicza ich możliwości świadczenia optymalnego leczenia w każdej sytuacji. Innowacyjne rozwiązania, które zmniejszają obciążenie personelu, mogą pomóc złagodzić ten problem. Niezbędna jest automatyzacja kroków obecnie często wykonywanych ręcznie przez lekarzy jako część procesu obrazowania. Przyszłością są inteligentne algorytmy, automatycznie oznaczające cel działania chirurga wraz z odpowiednimi punktami orientacyjnymi zgodnymi z anatomią naczyń pacjenta, pozwalającymi na precyzyjne prowadzenie zabiegu. Szczególnie trudne przypadki, złożoność urządzeń i warianty leczenia wymagają integracji danych z różnych modalności w jednej sali hybrydowej. Systemy obrazowania muszą być łatwe w użyciu, umożliwiać pełne skupienie się na operacji i zapewniać doskonałą jakość obrazu przy najniższej możliwej dawce promieniowania.

Zabiegi wewnątrznaczyniowe są coraz częściej stosowane ze względu na ich minimalną inwazyjność, a czy takie zabiegi mają jakieś wady?

Eliza Pleban: Niestety tak, wadą wciąż pozostaje konieczność stosowania promieniowania i środków kontrastowych. Rozwój medycyny i techniki sprawia, że podejmujemy się coraz bardziej skomplikowanych, często długich zabiegów. Nowoczesne technologie stosowane w konstrukcji lamp rentgenowskich, detektory z materiałów krystalicznych, automatyczne filtry w kolimatorze czy działające w czasie rzeczywistym cyfrowe algorytmy przetwarzania obrazu sprawiają, że systemy śródoperacyjne zadowalają się coraz mniejszą ilością promieniowania. Cieszy rosnąca świadomość operatorów, że promieniowanie jonizujące nie jest obojętne dla zdrowia pacjenta oraz wszystkich tych, którzy pracują w sali hybrydowej.

Piotr Szopiński: Dzięki obrazowaniu multimodalnemu, fuzji obrazów i technologiom przetwarzania końcowego możemy szybciej i mniej inwazyjnie zarządzać bardziej złożonymi przypadkami. Procedury, takie jak implantacje stentgraftów do tętniaka aorty brzusznej, mogą być wykonane szybciej i przy użyciu mniejszej dawki promieniowania oraz środków kontrastowych. Oprogramowanie może nas wspomóc, automatycznie segmentując ściany aorty i tętnic odchodzących od niej, automatycznie wyznaczając osie naczyń, wizualizując ujścia głównych rozgałęzień i proponując strefy lądowania dla stentgraftu. Tak uzyskany obraz 3D może być następnie nałożony na obraz fluoroskopowy, a ramię C angiografu – automatycznie ustawione w optymalnej projekcji do rozpoczęcia implantacji. Z kolei coraz wyższa jakość niskokontrastowego obrazowania 3D pozwala na szybką ocenę skuteczności zabiegu i natychmiastowe wykrywanie ewentualnych przecieków.

Warto podkreślić, że nie tylko producenci angiografów proponują rozwiązania pozwalające na redukcję promieniowania i ilości aplikowanego środka kontrastowego. W fazie badań i rozwoju są różne projekty, zmierzające z jednej strony do śledzenia narzędzi wprowadzonych do wnętrza ciała pacjenta, wykorzystujące np. lokalizację elektromagnetyczną czy technologię światłowodową, z drugiej – do projekcji obrazów i nawigacji w oparciu o rozszerzoną rzeczywistość, a wreszcie – dopasowania danych przedoperacyjnych do rzeczywistej anatomii pacjenta w oparciu o uzyskiwane śródoperacyjnie dane z systemów OCT czy IVUS.

Na początku rozmowy wspomniał Pan Profesor o konieczności stałego podnoszenia kwalifikacji przez lekarzy. Czy tutaj również nastąpiły jakieś zmiany?

Piotr Szopiński: Kwestia prowadzenia ciągłego szkolenia dla lekarzy chirurgów naczyniowych, radiologów interwencyjnych czy pielęgniarek zabiegowych pozostaje niezwykle istotną sprawą. W tym obszarze przychodzą z pomocą również najnowsze osiągnięcia technologiczne, umożliwiające wykonywanie symulacji zabiegów wewnątrznaczyniowych w środowisku wolnym od promieniowania i od ryzyka. Pozwalają one na przećwiczenie metod interwencyjnych przed ich przeprowadzeniem u rzeczywistych pacjentów. W pełni zintegrowane połączenie angiografu z systemem symulacyjnym pozwala przeprowadzać interwencje naczyniowe na wirtualnym pacjencie w rzeczywistej sali zabiegowej. Przy coraz większej złożoności nowych procedur interwencyjnych pozwala to na zdobycie i utrzymanie niezbędnych umiejętności przy jednoczesnej poprawie bezpieczeństwa pacjentów.

Operatorzy mogą wykonywać symulowane zabiegi wewnątrznaczyniowe za pomocą elementów sterujących angiografu, z uwzględnieniem angulacji ramienia C, położenia stołu, używania pedałów nożnych i przeglądania obrazów fluoroskopowych na ekranie systemu, z wykorzystaniem rzeczywistych narzędzi, ale bez wyzwalania promieniowania. Rozwiązania symulacyjne pozwalają wykonywać wirtualne zabiegi, korzystając z obszernej biblioteki przypadków klinicznych lub importować rzeczywiste dane obrazowe pacjentów z różnych modalności.

W sali hybrydowej Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie prowadzimy kursy i szkolenia dla lekarzy różnych specjalności, pielęgniarek zabiegowych i techników z całego świata. Dzięki wieloletniej współpracy z firmą SIEMENS staliśmy się ośrodkiem referencyjnym, który współpracuje z wieloma wiodącymi ośrodkami chirurgii naczyniowej, między innymi z Texas Heart Institute w Houston w USA. Wymiana doświadczeń pozwala nam na stały rozwój mimo ograniczeń finansowych i niedoszacowania wielu operacji wykonywanych w naszej klinice.

Dziękuję za rozmowę.

Galeria

Komentarze

Reklama

Sklep

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

OPM – Ogólnopolski Przegląd Medyczny nr 2/2024

46,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

Szpital XXI wieku – rozwiązania projektowe i infrastrukturalne

150,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

Szpital XXI wieku – aparatura medyczna i wyposażenie

126,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

OPM KATALOG ROCZNY 2024 – Poradnik Inżyniera Klinicznego

52,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.