Agnieszka Sopel: parametry techniczne to domena inżynierów, a... - dlaszpitali.pl dlaszpitali.plAgnieszka Sopel: parametry techniczne to domena inżynierów, a... - dlaszpitali.pl

Wyszukaj w serwisie

Reklama

Agnieszka Sopel: parametry techniczne to domena inżynierów, a sposób leczenia – domena lekarzy

opm-dlaszpitali-sopel
fot. Luka Artist Studio

W gronie ekspertów panelu „Myśl strategicznie. Buduj i wyposażaj odpowiedzialnie” podczas X Jubileuszowej Konferencji „Szpital XXI wieku – zaprojektuj, wybuduj, wyposaż” szczególnie wybrzmiał głos inżynier klinicznej i lekarki Agnieszki Sopel, która mówiła m.in. o tym, kto powinien mieć największy wpływ na wybór technologii medycznych i do czego mogą doprowadzić nieprzemyślane decyzje w tym zakresie.

Co najczęściej okazuje się problematyczne w trakcie prowadzenia inwestycji: infrastruktura, instalacje czy aparatura medyczna?

Powiedziałabym, że największym punktem zapalnym jest dobrana niezgodnie z potrzebami aparatura medyczna. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat brałam udział w kilkudziesięciu inwestycjach. Niestety zdarza się tak, że w trakcie prac – a trwają one przecież czasem nawet kilka lat – zmienia się użytkownik końcowy. Wówczas okazuje się, że ma on inną wizję od poprzednika, nie potrzebuje urządzeń już zakupionych za kilka czy kilkanaście milionów złotych. Mamy bardzo dobrych ekspertów odpowiedzialnych za inwestycje szpitalne od strony budowlanej. Są na polskim rynku firmy z wieloletnim doświadczeniem. Brakuje natomiast inżynierów klinicznych na etapie planowania. Zapominamy o tym, że nie tylko technolog medyczny powinien brać w tym udział, ale także inżynier kliniczny, który będzie później kupował ten sprzęttłumaczyła Agnieszka Sopel.

Jak w takim razie wyeliminować ryzyko wyboru technologii, która nie spełni potrzeb użytkowników końcowych?

Zawsze staram się wysondować, czy użytkownikiem końcowym będzie zespół z długim stażem wspólnej pracy i czy ten zespół będzie w stanie przejąć procedury, jeśli zabraknie lidera, który tę technologię wybrał. Często zdarza się tak, że są kupowane sprzęty, których później się nie używa – ponieważ personel medyczny się zmienił, nikt nie ma wiedzy czy odpowiedniego przeszkolenia. To nie jest proste, ale musimy na każdy przypadek patrzeć naprawdę szerokopodkreślała ekspertka.

Zatem czy to lekarze powinni mieć największy wpływ na wybór technologii medycznej? A może pozostawić to inżynierom albo dyrektorom?

Bardzo staram się w moim środowisku lekarskim zwracać uwagę na to, że lekarze mają diagnozować i leczyć – to jest ich główne zadanie. Natomiast to, czym będą to robić, czyli jaki sprzęt wybiorą, to już obszar, w którym powinni współpracować z inżynierem klinicznym. To my mamy pomóc przeanalizować rynek i wskazać najlepsze rozwiązania. Dlatego zachęcam lekarzy: zróbmy wspólnie wstępne konsultacje rynkowe. Niestety, lekarze rzadko mają czas, by porozmawiać z inżynierem klinicznym. A przecież tworzymy zespół – i bardzo często o tym zapominamy. Co więcej, gdy już do rozmowy dojdzie, lekarze często nie potrafią określić swoich potrzeb. Posługują się nazwami firm, nie wiedząc, czego konkretnie oczekują od aparatury. Dlatego pytam: na jakim sprzęcie pracujesz, co ci w nim nie odpowiada, czy masz doświadczenia z podobną aparaturą innego producenta? Niech te firmy o ciebie zawalczą. Bo lekarze mają dziś ogromny wpływ na wybór technologii medycznych, a rolą inżynierów jest m.in. pisanie opisów przedmiotów zamówienia. Medycyna bez sprzętu nie istnieje – obecnie bez technologii lekarz nie jest w stanie nic zrobić. Zapomnieliśmy tylko, że parametry techniczne to domena inżynierów, a sposób leczenia pacjentów – domena lekarzy. I właśnie tu powinien rozpocząć się między nami prawdziwy dialogpodsumowała Agnieszka Sopel.

Czytaj także: Dariusz Rajczyk: zarządzanie polega na budowaniu strategii

Komentarze

Reklama

Strefa wiedzy

686 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 16 kategorii tematycznych

Reklama
Reklama
Poznaj nasze serwisy